20 września 2016

SCENY Z ŻYCIA 16


Są takie miejsca na mapie Warszawy, które omijamy szerokim łukiem. Jednym z nich są Łazienki Królewskie. Nie dlatego, że nam się nie podobają! Absolutnie. Są piękne! Po prostu to takie must have dla turystycznych wycieczek. Nie lubię tłumów, a tym bardziej tłumów w parku. Jednak wszystkie okoliczne parki już w te lato obskoczyliśmy, potrzebowaliśmy odmiany, a Łazienki przecież tak niedaleko.

8 września 2016

Lekcje fotografii

Masz już aparat, bierzesz go do rąk i pstrykasz. Spacerujesz i pstrykasz. Tysiące zdjęć, może któreś się uda. Powiem Ci nawet, że na pewno któreś z nich będzie udane. Jednak większa ich część wyląduje w koszu. Tylko w fotografii nie o to chodzi. Czy malarz chodzi po parku i maluje tysiąc obrazów? Nie. Maluje jeden, ale wkłada w niego całego serce i uwagę. Z fotografią jest podobnie. 

5 września 2016

Sceny z życia 15/2016


Do Warszawy pobiegłam za Poślubionym. Wtedy, kilka lat temu, jeszcze bez obrączki. Pomyślałam, że będzie to fajna przygoda. Przygoda stała się życiem. Kiedy w sobotę spacerowałam z Maksymilianem brzegiem Wisły pomyślałam, że bardzo lubię to miasto i cieszę się, że tutaj jestem.

23 sierpnia 2016

Sceny z życia / 13

Siedzimy wszyscy na naszym łóżku w sypialni. Ja mam na nogach Maksia, Poślubiony przytula Majcię. Może zaśpiewamy jakąś piosenkę? Pytam rozentuzjazmowana. Balanka, balanka, odpowiada Maja. „Na głowie kwietny ma wianek, w ręku zielony badylek…”, śpiewamy w trójkę. Maksio na moich kolanach uśmiecha się tym swoim najpiękniejszym bezzębnych uśmiechem. Ta scena, to właśnie jest szczęście.