27 sierpnia 2013

27 każdego miesiąca już zawsze będzie dniem wspomnień i odliczaniem. Przynajmniej do pierwszego roku życia Majuszki. :)


Dzisiaj dzień świętowania. Majuszka jest cudowną dziewuszką. Budzi się uśmiechnięta i śni chyba całkiem ciekawe sny, bo często przesypia całą noc, ewentualnie z jedną pobudką na mleko. Czasami ma problem z zaśnięciem - wtedy atakują smoki, które chcą ukraść smoczek, ale i na to mamy sposoby. Uwielbia zasypiać w chuście i lulana na rękach, ale czasami zaśnie sama, a wtedy ja jestem tak bardzo dumna. Gaduła - po mnie. Rozdaje uśmiechy na prawo i lewo. Czasami humorzasta. Polubiła kąpiele, ale nadal nie znosi ubierania. Głodomor! Kiedy brzuch pusty, wie o tym prawie cała Warszawa. Kocham Cię Majuszko! 

Cudne trzy miesiące dla mnie. Mamą być uwielbiam mimo, że początki były trudne. Zresztą i teraz zdarzają się ciężkie momenty i pewnie wciąż będą, ale nie zamieniłabym tego na nic innego. Zmieniło mnie troszkę macierzyństwo. Inaczej myślę, inne mam zdanie na różne tematy, czuję się bardziej kobieca. Relacja z moją Mamą, też uległa zmianie. Obie jesteśmy mamami, a przed nami otwarły się drzwi z wieloma nowymi tematami do rozmowy. Mamy, jakie my mamy łatwe to macierzyństwo! Wciąż podziwiam Babcię - Mamę, ale to nie o tym miałam pisać. Koniecznie muszę za to napisać, że jest jeszcze ktoś, bez którego pewnie nie dałabym rady. Poślubiony! Dziękuję! Kocham naszą małą, wielką Rodzinę. 

Pozdrawiam,
Katjuszka