Przyleciał wczoraj do Mai pierwszy anioł - lalka od Ali, która ma Kota. Piękny, prawda? Wisi już na łóżku w oczekiwaniu na małe łóżeczko i pilnuje naszych snów. Dokładnie o takiej pierwszej lalce marzyłam dla naszej córki.
Pozdrawiam,
Katjuszka