6 stycznia 2014

O babskich rzeczach


Jest. Nareszcie. Tworzył się tworzył. Post babski. O rzeczach do makijażu. Makijażu tego na co dzień. Od poniedziałku do niedzieli. O rzeczach sprawdzonych ulubionych od dłuższego czasu. Trzy. Dwa. Jeden. Start. :)


1/ O dwóch ulubionych podkładach:
  • Rimmel / Wake Me Up / 100 Ivory lub 103 True Ivory
  • Bourjois / Healthy mix / 51 light vanilla lub 52 

O pudrach i różach:

2/ Bourjois / Bio Detox / 52 Vanille - ideał znaleziony po wielu, wielu, wielu próbach

3/ L'oreal / True Match  / N4 beige - lubię bardzo, ale mój ideał jest tylko jeden :)

4/ Bourjois / Bronzing Powder / 52 - już drugie opakowanie

5/ Róż / ???? - domyślam się, że Bell, ale pewna nie jestem. Kolor dla mnie idealny. 


O oczach:

6/ Essence / I ♥ stage / baza pod cienie 

7/ Catrice / camuflage cram / 010 Ivory -  nie koniecznie o oczach, ale akurat zdjęcie tak chciało. Korektor. Jedyny jakiego używam. Bez problemu zakrywa moje dwa pęknięte naczynka i kiedy trzeba czerwony nos :)

8/ Inglot - uwielbiam każdy ich cień. Tutaj moja wersja codzienna. 

9/ L'oreal / La Couleur / 016 Coconut Shake - kiedy nie chce mi się bawić pędzelkiem, biorę na palec i już. Ma bardzo fajną konsystencję. 

10/ Jelly Pong Pong - do kresek 


11/ Catrice / 020 date with Ash-ton - do brwi

12/ Catrice / Name It As You Like - na górną powiekę i dolną, idealnie miękka

13/ Max factor / natural glaze - na linię wodną

14/ Rimmel / Scandal Eye / mikro eyeliner - do górnej kreski

15/ Do rzęs: 
  • Max Factor / False Lash Effect
  • Max Factor 2000 Calorie


16/ Do pudru, różu i bronzera
  • ecotools 

17/ Do cieni:
  • Essence
  • ecotools
  • Inglot 6SS

18/ Do ust: 
  • Rimmel / 700 nude delight
  • Catrice / 190 gentle nude is back
  • Kobo / 104 english rose - ulubiona :) 
  • Essence / Stay with me/ 02 my favorite milkshake
  • Rimmel / 070 airy fairy

Nie mam pojęcia czy tego dużo, czy mało. Absolutnie nie jestem specjalistką w tej dziedzinie. Na co dzień ograniczam się do podkładu, pudru, tuszu do rzęs i podkreślenia brwi. Są i takie dni, kiedy nic na buzi nie jest. Na pewno nie używam tych wszystkich rzeczy na raz. A jak to jest u Was? :)

Finito. 


Ps Może macie ochotę częściej poczytać o babskich rzeczach?

Pozdrawiam
Katjuszka