31 sierpnia 2012

Dzisiaj jestem żoną elegancką. 


Pozdrawiam,
Katjuszka

29 sierpnia 2012

Moje stopy już czekają na jesień. :) 


Pozdrawiam,
Katjuszka

26 sierpnia 2012

Na leniwą niedzielę najpyszniejsze, najprostsze i nasze ulubione ciasto czekoladowe. Dzisiaj wyjątkowo bez polewy i kokosu, ale i tak przepyszne. 


Chyba właśnie to ciasto najczęściej umila nam wolne dni. Poniżej w wersji zimowej. 




Pozdrawiam,
Katjuszka


Niedzielne lenistwo. 


Pozdrawiam,
Katjuszka

24 sierpnia 2012



Weekend. Ten wyczekany. Przyszedł. Rozpoczęłam go po kobiecemu wizytą u kosmetyczki. Po drodze zahaczyłam o sklep. Są więc i nowe nabytki w naszym gnieździe. I w gnieździe Poślubiony przywitał przepysznym obiadem. Już lubię ten weekend! 




Pozdrawiam,
Katjuszka

17 sierpnia 2012

Marzy mi się morze. I my nad tym morzem.



Pozdrawiam!
Katjuszka

15 sierpnia 2012

Święto lenia u Pana B. i Pani B. Walka o najlepszy koc i poduszę. Na stole dzbanek z herbatą i ciasteczka czekoladowe. Na 16 zamówione bilety do kina, ale... Postanowione. Zostajemy w łóżku.



 

Pozdrawiam!
Katjuszka




14 sierpnia 2012



W tym roku wyjątkowo autobus pojechał z nami na południe. Ja miłośniczka morza, nie byłam do tego przekonana. Poślubiony namawiał, przekonywał. U mnie z tyłu głowy obawa przed ponownym bólem biodra, niewiara w swoje siły. Wracam z wyleczonym biodrem,przydomkiem kozicy górskiej, a przede wszystkim z ogromną miłością do tatrzańskich szlaków! Teraz już wiem, że herbata z cytryną najlepiej  smakuje w schronisku, a najlepszą nagrodą jest buziak od Poślubionego tam na samej górze.







Pozdrawiam!
Katjuszka


Jesiennie zrobiło się w stolicy.  Są góralskie skarpety i książka czytana cały dzień z przerwami na jedzenie. "Gra anioła" wciągnęła bardzo. Lubię takie dni.



Pozdrawiam!
Katjuszka