Święto lenia u Pana B. i Pani B. Walka o najlepszy koc i poduszę. Na stole dzbanek z herbatą i ciasteczka czekoladowe. Na 16 zamówione bilety do kina, ale... Postanowione. Zostajemy w łóżku.
P.S. Czy Twój kubeczek ze zdjecia glownego powyzej z dziewczynka jest z jakiejs serii? czy nazwa firmy widnieje na spodzie? mialam identyczny komplet jako dziecko i chcialabym kupic zestaw :) Pozdrawiam, Agata
To właśnie kubek z czasów dziecięcych. Pielęgnowany i traktowany z należytą uwagą. Pod spodem napisane "Chodzież". Może to coś pomoże i uda się znaleźć. Daj znać! :)
Kurdele, na kino też mam chęć....
OdpowiedzUsuńA kot Wasz? Prywatny???:D
Niestety nie nasz prywatny. Mamy, był z nami w Zakopanym :)
UsuńChyba muszę wpisać Święto Lenia do mojego kalendarza:)
OdpowiedzUsuńAle słodki kociak:)
OdpowiedzUsuńz Jeźdźcem miedzianym też wolałabym zostać w domu:)
OdpowiedzUsuńSliczny kocur!
OdpowiedzUsuńAgata
P.S. Czy Twój kubeczek ze zdjecia glownego powyzej z dziewczynka jest z jakiejs serii? czy nazwa firmy widnieje na spodzie? mialam identyczny komplet jako dziecko i chcialabym kupic zestaw :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Agata
To właśnie kubek z czasów dziecięcych. Pielęgnowany i traktowany z należytą uwagą. Pod spodem napisane "Chodzież". Może to coś pomoże i uda się znaleźć. Daj znać! :)
Usuń