2 lutego 2014

O rozmyślaniu / 3

Niesamowite jest to, że wystarczy wziąć na ręce. Wszystkie majuszkowe problemy znikają. Wtula się. Zasypia w dwie minuty. Wzruszyłam się wczoraj. A przecież jeszcze nie tak dawno była po drugiej stronie. 


Ps. Smsy już wysłane? :)

Pozdrawiam
Katjuszka