31 maja 2012

marzenia czyli poszukiwanie inspiracji


Słomiana wdowa marzy o w własnym Gnieździe. Tylko naszym. Mieszkaniu przez duże M. Gdzie obok mebli stoją codzienne rozmowy, wspólne posiłki, śmiech dzieci, przyjaźń. Chcę już przeprowadzki, zatem słomiana marzy  i szuka inspiracji. 




Pozdrawiam!
Katjuszka

27 maja 2012

1/3 czyli dzisiaj relaks

Poegzaminacyjnie. Zostały dwa starcia. Dzisiaj czas na relaks. Relaks pachnący kawą, truskawkami, czekoladą, pizzą z łososiem. Relaks z babskimi pogaduchami, internetowymi zaległościami, książką. Dzisiaj tą tradycyjną. O kobiecie, poszukiwaniu swojego miejsca, odkrywaniu rodzinnych tajemnic. Błędne siostry. Mam nadzieję idealna na dzisiejszy odpoczynek.





Pozdrawiam!
Katjuszka.

24 maja 2012

sezon truskawkowy rozpoczęty czyli makaron z serem




Mam kilka kulinarnych zapachów które uwielbiam. Jednym z nich jest zapach makaronu i ciepłego masła. Zapach z dzieciństwa. Makaron w duecie z twarogiem i truskawkami na chwilę zagłuszył smutek z powodu nieobecności Poślubionego. Sezon truskawkowy uważam za rozpoczęty, mam już swojego Pana u którego je kupuję. 




Pozdrawiam!
Katjuszka




22 maja 2012

brak problemu z przewracaniem stron w zatłoczonym metrze czyli książkowy pomocnik

Nareszcie nie boli ramię od ciężkiej torebki. Zapierałam się, że nic nie zastąpi papieru, a teraz nie wyobrażam sobie bez niego życia. Dziękuję Poślubiony za prezent. Nie, nie! O was na półkach nie zapomniałam, zawsze będziecie na pierwszym miejscu. :)







Pozdrawiam!
Katiuszka 

19 maja 2012

sesja czyli nie mam czasu siedzieć w garach




Na szybkie i smaczne wypełnienie brzucha ryż z papryką, mięsem i pietruszką. Przygotowanie to czas w jakim gotuje się ryż, a dla słomianej starczy na 3 obiady. Teraz już Poślubiony nie będzie mówił, że nic nie jem :)





Pozdrawiam!
Katjuszka



18 maja 2012

Pani B. czyli to już prawie miesiąc



Pani B. to już tylko panna zodiakalna. Uśmiechnięta i słomiana. Wspominam. Przeżyć chciałabym jeszcze raz. Jeszcze raz wszystko dokładnie zapamiętać. Czekać na gorzko, gorzko i tańczyć z eleganckim Poślubionym. Spróbować tego jedzenia, którego nie byłam w stanie zjeść i wzruszyć się kiedy On głaszcze w tym najważniejszym momencie. Przeglądane codziennie zdjęcia, książki z dedykacją, kartki wywołują uśmiech i przypominają dzień kiedy czułam się najszczęśliwszą, najpiękniejszą i najbardziej kochaną kobietą na świecie. :)





Pozdrawiam!
Katjuszka