27 października 2013



Kiedy? Przecież jeszcze wczoraj śpiewałam sobie pod nosem wlazł kotek na płotek bo wiedziałam, że po ładna to piosenka niedługa zaraz skończy się skurcz. 

Majusza codziennie się zmienia. Codziennie odkrywa coś nowego. Nadal najlepszą zabawą jest zabawa z pieluszką - gdzie jest Majuszka? Tu jest Majuszka! Uwielbia witaminę D3 i czyszczenie nosa. Wie już jak smakuje marchewka, dynia, ziemniak i jabłuszko. Rano budzi się z uśmiechem i wieczorem z nim zasypia. Po kolacji obowiązkowa bajka do poduszki. Majusza zasypia sama i wieczorem i w ciągu dnia. Liczba drzemek bez zmian, jednak stają się coraz krótsze. Opanowała przewroty z plecków na brzuszek. Jednak z brzuszka na plecki to nadal problem. Podczas spacerów ucina sobie drzemki jednak coraz częściej złości się i chce siadać, żeby widzieć co się dzieje. Całuski i latanie wywołują głośny śmiech, który ja uwielbiam! Wciąż gada, gada, gada, a ja mogłabym tak pisać i pisać i pisać. Bycie mamą takiej Dziewuszki jest dziecinnie proste! :)

Pozdrawiam,
Katjuszka