27 października 2013



Kiedy? Przecież jeszcze wczoraj śpiewałam sobie pod nosem wlazł kotek na płotek bo wiedziałam, że po ładna to piosenka niedługa zaraz skończy się skurcz. 

Majusza codziennie się zmienia. Codziennie odkrywa coś nowego. Nadal najlepszą zabawą jest zabawa z pieluszką - gdzie jest Majuszka? Tu jest Majuszka! Uwielbia witaminę D3 i czyszczenie nosa. Wie już jak smakuje marchewka, dynia, ziemniak i jabłuszko. Rano budzi się z uśmiechem i wieczorem z nim zasypia. Po kolacji obowiązkowa bajka do poduszki. Majusza zasypia sama i wieczorem i w ciągu dnia. Liczba drzemek bez zmian, jednak stają się coraz krótsze. Opanowała przewroty z plecków na brzuszek. Jednak z brzuszka na plecki to nadal problem. Podczas spacerów ucina sobie drzemki jednak coraz częściej złości się i chce siadać, żeby widzieć co się dzieje. Całuski i latanie wywołują głośny śmiech, który ja uwielbiam! Wciąż gada, gada, gada, a ja mogłabym tak pisać i pisać i pisać. Bycie mamą takiej Dziewuszki jest dziecinnie proste! :)

Pozdrawiam,
Katjuszka




36 komentarzy :

  1. Przedostatnie zdjęcie jest cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie, że macie taką bezproblemową Dziecinkę. Jest rozkoszna i śliczna!
    ja na razie jestem na etapie delikatnego dołka, choroba, nieprzespane noce i często płaczący Maluch dają w kość. Mam nadzieję, że już niedługo to minie...
    pozdrawiamy dziewczyny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też nie było kolorowo. Teraz z perspektywy czasu stwierdzam, że pierwsze 3 miesiące były dla mnie najtrudniejsze. :)

      Usuń
  3. Śliczna dziewczynka :) uśmiecha sie uroczo ;)

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Majuszko brawo:) Super są takie male , wielkie postępy. Brawo , brawo Majuszko:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba dogadują się dobrze z jamnikiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jamnik jest wciąż ciągany za ucho... ale nie narzeka :)

      Usuń
  6. Majuszko buziaki od Nas na 5! :) A my wciąż nosimy 68 :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Zasypia sama? Jak to osiągnęłas?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem do końca jak. Może po prostu Maja jest takim śpiochem. Odkładałam ją zawsze do łóżeczka, kiedy widziałam, że robi się senna. Jeśli marudziła podnosiłam uciszałam i odkładałam. Początkowo było ciężko, ale teraz zasypianie to maksymalnie 20 minut, a często o wiele krócej.

      Usuń
    2. Mysle, ze dzieci karmione butelka łatwiej zasypiają same.

      Usuń
    3. Uważam, że jest w tym wiele prawdy :)

      Usuń
    4. :)) co ma swoje plusy i minusy :)

      Usuń
  8. Też zazdroszczę.
    Moja Ala ma 2 lata i żartuję ostatnio do męża że mamy niemowlaka w domu.Jakby czuła, że niemowlak zawita za chwilę.
    Śliczna ta wasza dziewczynka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Majuszku maluszku gratuluję poważnego wieku:)
    Mama wygrała los na loterii, nie dość, że córunia śliczna i radosna to jeszcze sama zasypia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, nigdy nic nie wygrała więc w końcu coś. I to jaki los! :)

      Usuń
  10. 5 miesięcy a jaka bujna czuprynka!:-)
    Nie wiedzieć czemu w naszym domu też z wyjątkową przyjemnością znosi się czyszczenie niska:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mia dluzsza a jeszcze 68:) Albo ja mam jakies niewymiarowe ubranka..;) no chociaz body to wieksze w sumie moglaby juz miec...

    Leci ten czas co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolę, kiedy ubranka są troszkę luźniejsze. Mam wrażenie, że Maja lepiej w takich się czuje. :)

      Usuń
  12. Radosna Majuszka :)
    Fajną fryzurkę ma.
    A czas zapitala...nie mogę uwierzyć.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowna Majuszka :)
    Zazdroszczę, że Mała może mieć gołe stópki :) Lili cały czas ma bardzo zimne i nie ma mowy o ściągnięciu skarpetek.

    OdpowiedzUsuń
  14. ONA JEST UROCZA! :******
    moja Agacinka też zasypiała sama. Tylko trzeba było dać palec do trzymania, albo głaskać po rączce. Oczywiście czytanie książki na dobranoc trwa do dziś i to chyba zostanie miłym obowiązkiem na dłuuuuugo długo ;)
    Pozdrawiam Was ciepło!
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  15. moja Córcia o dzień starsza od Majuszki :) oj z wózkiem (gondolą) także coraz większy problem, jeżeli nie śpi to podnosi bunt na pokładzie, chce wszystko oglądać, chce na ręce i koniec, a kawał Dziewuszki już jest, więc sprawa ciężka;) cudne takie dzieci, mnie zachwyca codziennie i rozbraja całkowicie swoim uśmiechem, bystrością, zachwytem nad światem wokół - a jeszcze 5 miesięcy temu taki to był Osesek...

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten czas pędzi nieubłaganie... nim się obejrzysz minie rok! Cudne szczęście mieć każdy dzień ' Ich ' obok!

    OdpowiedzUsuń
  17. Kajtuszka, Twoja córcia jest cudna :)
    Fragmenty Waszego mieszkanka które nam pokazujesz też ;)
    Chętnie bym zobaczyła więcej :)
    pozdrawiam serdecznie A.

    OdpowiedzUsuń