Zamieszkała z nami pierwsza prawdziwa lalka Majuszki. Uwielbiam zapach takich lalek! Moja pierwsza była podobna. Miała ciemne włosy i brązowe oczy. Pachniała tak samo. Rozbierana i ubierana tysiące razy. Czesana, przytulana. Ciekawa jestem co czeka majuszkową lalkę.
Pozdrawiam,
Katjuszka