10 maja 2013

Hipopotam uwięziony w czterech ścianach. Zaczytany, zapatrzony w zaległości serialowe. Objadający się tym wszystkim czego za niedługo nie będzie mógł jeść, ku wielkiej uciesze tej dziewuszki która zamieszkała w brzuchu. Czekolada, kakao, truskawki, cytrusy... Hipopotam, który z toalety praktycznie mógłby nie wychodzić, płaczący ze wzruszenia, ale mimo wszystko kochający ten stan. Hipopotam czyli Katjuszka w prawie 37 tygodniu ciąży. 




Pozdrawiam,
Katjuszka