Jedzenie najlepiej smakuje na dworze. Rzecz oczywista. Wie to też Majuszka, która w piątek, sobotę i niedzielę, swój posiłek spożywała pod chmurką. Na dodatek w różnych miejscach i, ławkach. Piątek - Łazienki i Park Ujazdowski. Sobota targi śniadaniowe na Żoliborzu. Ja i poślubiony smakowaliśmy smaków kuchnii etiopskiej, a Majuszka mleko, na ławce w Parku Żeromskiego. Oj tak, mamy sentyment do tego parku, bo w niedziele na jego trawach piknikowaliśmy w dobrym towarzystwie. Udany weekend! Przyznaję po raz kolejny, posiłki na świeżym powietrzu smakują doskonale!
Pozdrawiam,
Katjuszka