26 lutego 2013

Zacznę nazywać Poślubionego Realizatorem moich marzeń. Stałam się posiadaczką maszyny do szycia i już wiem jak spędzę dzisiaj dzień. :) 



Pozdrawiam,
Katjuszka

12 komentarzy :

  1. Hahaha! Kasiu, nie uwierzysz, ale ja wczoraj też! :D
    Co prawda maszyna Mamy, ale spisuje się świetnie.
    Mam już za sobą przeróbkę pościelki Lilu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli szyjemy leb w leb?;))) ja wlasnie poszewke na kolderke koncze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w planach też pościel dla Mai, ale póki co muszę wszystko ogarnąć :)

      Usuń
    2. Dla mnie to zupelna nowosc...pierwszy raz mam stycznosc z maszyna:) znalezlismy w Ysku przeceniony material i troche na probe rObie...ale sie okazalo calkiem ladne wiec zapewne zostanie jako posciel:)teraz poszukam materialow i dodatkow takie jak mi sie marza ...:)

      Usuń
    3. i jak tanim kosztem można mieć wymarzoną pościel dla Maleństwa :)

      Usuń
    4. dokładnie! ja po przejrzeniu chyba już setek stron doszłam do wniosku, że nic tylko własny biznes otwierać...;) komplet pościeli dla Maluszka 200zł...no może ja przesadzam ale kurde no:P jakby mało wydatków było...a to co tanie przeważnie idzie w parze z średnią jakością albo oklepaniem ( patrz Ikea)...dodajmy jeszcze, że niech dziecko pobrudzi ( co jest wielce prawdopodobne) itp..wymienić trzeba. no co jak co, ale wolę wydać na coś konkretniejszego ;) a tutaj?tak jak mówisz...tanim kosztem i taka jak chce:)
      ochraniacz też planujemy...

      Usuń
  3. Dokładnie! Chociaż mnie urzekła ikeowska pościel w jeżyki, zakupiłam i w planach mam troszkę przerobić. Dzisiaj szyję poszewki na poduchy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szyjesz to wg. jakiegos wlasnego wzoru czy korzystasz z pomocy internetowych/inspiracji? :)
      Agata

      Usuń
    2. póki co korzystam z pomocy internetowych :) to moje pierwsze kroki z maszyną :)

      Usuń
  4. Kaś są w Ikei fajne, ale przerobić trzeba chyba że ich pościel kupisz bo rozmiarówkę mają dziwną. swoją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie kupiłam ikeowską pościel i ją przerobiłam na mniejszą, pasującą do łóżeczka. To samo zrobiłam najpierw z ikeowską kołderką, bo te produkty są do większych dziecięcych łóżek.

      Usuń