17 maja 2013

Spacerkiem zbliżamy się do mety. Nie przypuszczałam, że ten czas tak szybko zleci. Myślałam, że jak już będę na zwolnieniu czas będzie się niemiłosiernie dłużył, a on tymczasem przeleciał gdzieś między palcami, a mi wciąż na coś go brakuje. Ponieważ to końcówka mogę podsumować. Za chwilę kończy się jeden z przyjemniejszych dla mnie okresów, dla mnie jako kobiety. Obserwowanie zmian zachodzących w moim ciele, wsłuchiwanie się w Maleństwo i chęć zrozumienia co lubi, a czego nie, kiedy śpi a kiedy tańczy, uśmiech na twarzy kiedy dowiedziałam się, że mieszka tam mała kobieta. Za chwilę stanę na starcie w kolejnym spacerze, który potrwa nieco dłużej. Pełna obaw, ale szczęśliwa, szczęśliwa prawie mama. 



Pozdrawiam,
Katjuszka

21 komentarzy :

  1. Szczęśliwa, piękna prawie mama!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku poważnie Jesteś taka piękna!
    Tak ciąża to niesamowicie piękny okres w życiu kobiety. Wyjątkowy stan :)
    Będziesz cudowną mamą, a Maja cudowną malutką kobietką :)
    Już się nie mogę doczekać aż Ją poznam!
    Czekam na Nią jak na swoją Zuzię :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak, wszystko się zmieni. Na początku wiadomo- brak czasu dla siebie i wszystkich dookoła, a cała uwaga będzie poświęcona małej. Ciesz się póki masz spokój i jesteś wypoczęta :D.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam na Was patrzec;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podpisuję się pod Tash'ą :)

      Usuń
    2. Bo tu sie nie da nie podpisac!:)))

      Usuń
    3. Nie ma to jak kobiety w ciąży, które nieustannie zachwalają się wzajemnie :D

      Usuń
    4. bo co tu więcej powiedzieć?:)

      Usuń
    5. A my uwielbiamy na Was patrzeć! :)

      Usuń
  5. Kasiu, a powiedz jak się sporawdzają mazidła u Ciebie pod koniec ciąży? W dalszym ciągu brak gdziekolwiek czerwonych kreseczek? Ciekawa jestem bo u mnie zaczyna się trzeci miesiąc i pytam przyszłych mam o specyfiki i efekty zarazem :)).

    Asia

    OdpowiedzUsuń
  6. A niby dziewczynka odbiera mamie piękno,a tu proszę!:)
    Uwielbiam na Was patrzeć:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem przekonana, że dziecko przepełnionych taką wielką miłością rodziców będzie szczęśliwym dzieckiem:) Majuszka będzie miała przecudne przywitanie na tym Świecie:)
    Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam za Was kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  8. oj tak to przecudny czas...
    dla mnie niedawno dopiero się zaczął kiedy najgorszy czas i ryzyko poronienia za mną.
    Teraz jestem spokojniejsza i mogę wsłuchiwać się tylko w siebie i maleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale przeuroczy blog:)Gratulacje i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie:)ślicznie wyglądacie Ty i Dzidzia (brzuszek bardzo zgrabny)...
    ps: kiedyś też byłam prawie Katjuszą bo Katką a teraz moje imie jest schińszczone na Kainna no ale sentyment do Katj pozostaje:)

    OdpowiedzUsuń
  10. czuję noskiem, że Majka urodzi się we wtorek! ;))
    Śliczne WY!

    Tatiana

    OdpowiedzUsuń
  11. Też bym chciała żeby to był wtorek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudownie wyglądacie!:)
    Życzę szczęśliwego rozwiązania:)

    OdpowiedzUsuń