13 listopada 2013

Oj, ile się naczytałam w ciąży o planie dnia! Będąc prawie mamą marzyłam żeby był, ale wątpiłam w to czy się uda. Udało się! Właściwie nawet bardzo szybko. Nasz plan dnia od dobrych kilku miesięcy praktycznie nie uległ zmianom. Skrócił się tylko czas trwania drzemek za dnia, ale za to Majuszkadłużej śpi w nocy. Lubię tą rutynę! :)


Pozdrawiam,
Katjuszka

28 komentarzy :

  1. Ciekawe jak będzie z naszym planem dnia:) Wcześnie wstajecie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też jestem ciekawa jak to się potoczy u nas :) Też wcześnie wstaję, ale już z przyzwyczajenia, bo spać długo nie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę takiego planu dnia :) Moja mała ma 3 miesiące ale też staramy się już wprowadzać powoli stałe pory. Trzymaj kciuki hehe :) Majuszka przesypia całe noce?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopóki Polcia nie poszła do żłobka w wieku 14 miesięcy- żadnego planu nie było :) Jakoś tak lubię wieść cygańskie życie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak też może być całkiem fajnie :)

      Usuń
    2. To fakt, jest fajnie... ale na porządek w domu nie ma co liczyć! ;)

      Usuń
  5. Też lubię jak wszystko układa się według planu:) niestety ostatnio plan trochę nam się burzy bo Mała zaczyna rezygnować z drugiej drzemki w ciągu dnia, w końcu robi się coraz starsza:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdrościmy tego "czasu dla mamy" ;) U nas plan dnia jest również od początku, Mikołaj ma stałe pory spania, karmienia, spaceru. Ale że z nami jest jeszcze starsza o dwa latka Ola, to mama ma sajgon cały dzień, nawet podczas sennych odlotów Młodego ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. No u nas stabilizacja dzienna dopiero raczkuje, ale do takiej perfekcji to nam jeszcze wiele brakuje:)

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas najpierw dwie drzemki, teraz jedna oraz już nocne spanie też o tych samych porach. Nie trzeba było Lilci uczyć planu, sama robiła się senna. Oczywiście mówię tu o okresie po 3/4 miesiàcu życia. Wcześniej było różnie ;) Za to nocki po dziś dzień mamy urozmaicone, choć w ciągu miesiàca udało Jej się wreszcie przespać noc aż 3 razy. Luksus! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twórcą naszego planu jest Majuszka. Zorganizowała mój dzień. :)

      Usuń
  9. chyba bardziej podoba mi się plan Majuszki - zabawa, jedzonko, spanie, ahh! :)
    chociaż z drugiej strony jest czas z Poślubionym, więc jednak obie macie fantastyczne plany ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo to wszystko ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ej, nie napisałam komentarza?! No tak, późno już było :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurka, ja z kolei trochę się obawiam tej rutyny :) ale myślę, że jak Bąbel sie urodzi to nie pozwoli matce się nudzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja uwielbiam tak od czasu do czasu, gdzieś tam wtrącić się w ten Wasz plan dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. "serialowe zaległości" <3

    Czas dla Mamy i Taty czyli Czas Dorosłych - bardzo ważny punkt dnia!:) I u Nas jest strzeżony niczym ostatnia twierdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. My też z Niusiem mamy swój plan dnia i przyznam Ci razję, że wcale a wcale nie jest to nudne. Dla mnie fascynujące jest to, że taki niemowlak sam się go trzyma - on wie, co i jak :) Uwielbiam to!
    Pozdrawiam
    kissiak.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. My mamy mniej drzemki:) Bo aktualnie jedna i nasz dzień dłuższy w sensie mój i poślubionego gdyż Szymcio idzie spać o 19 a my siedzimy do 24 :) Wstaje podobnie :)
    Tez mamy jakiś rytm dnia i jakoś to wszystko tak poukładane mam dzięki temu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak patrze ze Majka krotko spi. Tzn te drzemki ma krotkie;)

    OdpowiedzUsuń