24 lipca 2013

Zdjęcia lubię robić od zawsze, a aparat jest najczęściej dotykanym przedmiotem w naszym domu. Poślubiony często słyszy "poczekaj zrobię tylko zdjęcie". Fotografować lubię wszystko. Cierpi na tym pamięć komputera- nie usuwam żadnych zdjęć. Dlaczego o tym piszę? Bo dzisiaj moje szczęście nie zna granic, a robienie zdjęć nie ogranicza się tylko do moich dłoni. Stałam się szczęśliwą posiadaczką statywu, o którym marzyłam od dawna! A! No i jakaś przerwa od zdjęć Majuszki się przyda. Jeszcze mniejsze stworzonka niż ona :) 





Pozdrawiam,
Katjuszka

12 komentarzy :

  1. Statyw statywem ale obiektyw to chyba też całkiem niezły posiadasz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne zdjęcia. Nie tylko statyw,ale cały sprzęt jaki posiadasz mogłabym mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Majuszka mimo wszystko lepsza. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne fotencje. Jaki aparat używasz?

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny blog, cieszę się że tu trafiłam, a zdjęcia boskie... body to jedno,ale Ty musisz mieć na prawdę fajny obiektyw zazdroszczę:)Ale najbardziej urzekająca jest Twoja córeczka:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Absolutnie piękne zdjęcia, świetne kadry.
    Fotografii dopiero się uczę, dużo częściej uwieczniając chwile najzwyklejszym ołówkiem

    Nieśmiało zapraszam do siebie, mając nadzieję, że uda mi się zarazić atmosferą.
    www.wiklinowyfotel.blogspot.com

    Miłego, jakże upalnego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń