Sierpień rozpoczęty szpitalnie. Wczoraj kuracjuszka Majuszka wróciła ze szpitala. Mama kłębek nerwów. Powoli się rozplątuję. Majuszko! Następna Twoja wizyta w szpitalu to kiedy będziesz rodziła swoje maleństwo, dobrze?
Pozdrawiam,
Katjuszka
oj oj a cóż to się stało? Dużo zdrówka dla Majeczki.
OdpowiedzUsuńZdrówka Majeczko!
OdpowiedzUsuńJak to mówi mój (nie)teść, a ja wszędzie powtarzam, można jeść codziennie zalewajkę byleby tylko dzieci zdrowe były.
Jak dobrze że już w domu :) Zdrówka dziewczynki :)
OdpowiedzUsuńZdrówka!
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńoj, to dużo zdrowia dziewczyny Wam życzymy! proszę szybciutko wracać do formy :)
OdpowiedzUsuńNo! I zeby mi to było ostatni raz... ;)
OdpowiedzUsuńJak dobrze że już jestescie... :)
Mam nadzieję, że już wszystko ok! Zdrowia!
OdpowiedzUsuńCóż takiego się działo?
OdpowiedzUsuńZdrówka! A Tobie jak najmniej zmartwień.
Ojej, powiedz co się stało? Mam nadzieję, że już wszystko dobrze.
OdpowiedzUsuńWszyscy ściskamy i czekamy na wiadomości!
Mama Antosia
ojojoj, zdrówka Maleńtasie :*
OdpowiedzUsuńBiedactwo :( Duzo zdrowka dla Majuszki!
OdpowiedzUsuńuuu :( zdrówka słoneczko! :* :* :*
OdpowiedzUsuńŚciskam Was mocno dziewczyny! :*
OdpowiedzUsuńBuziaki! Agata
OdpowiedzUsuńno właśnie tak się ostatnio zastanawiałam co się dzieje, że Was ostatnio mniej tutaj.
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia dla Majuszki. A szpitale niech omija z daleka aż sama nie trafi... na porodówke ;-)
samych spokojnych dni bez szpitali i lekarzy dla Was. Ściskam!!!
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka!!
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Majki, a dla Was dużo spokoju.
OdpowiedzUsuńech pech :(((
OdpowiedzUsuńsio szpitale i inne przykrości od tych dwóch super dzielnych dziewczyn!
trzymajcie się
Gosia
biedactwo maleńkie, dużo zdrówka dla kruszynki!
OdpowiedzUsuń