Pamiętam żółtą sukienkę, którą miałam ubraną, podróż pociągiem, emocje, uśmiechy, płacz, radość, strach. ROK. Mam nadzieję, że jeszcze przynajmniej raz w życiu będę mogła mieć kolejny 24 września.
Trzeba czegoś bardzo pragnąć a spełni się marzenie:):) Tak było ze mną i mężem, pare tygodni temu pozytywny test i jesteśmy w 10 tc :):)Rośnij duża i zdrowiutka Majuszko :):)
Moj mały właśnie skończył rok, a we mnie rozlała się rzeka wspomnień, bo przecież kruszynka była a już facet mały za spodnie mnie ciąga i wszysto chce dotknąć, powąchać, zjeść. Ahhh ten czas tak szybko mija, że tylko zdjęcia nam zostają:) Pozdrawiam cieplutko
Uwielbiam te emocje które nam przekazujesz. Gratulacje ;) ..niech Wam córcia zdrowo rośnie.
OdpowiedzUsuńRobiłaś test dzień po mnie :)
OdpowiedzUsuńWczoraj też o tym pisałam :)
Ten rok tak szybko upłynął :) D
Dużo zdrówka i uśmiechu na twarzy :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Ja też robiłam test rok temu i teraz jest z nami Antek:)
OdpowiedzUsuńObesrwuje na bieżąco i podziwiam! Pozdrawiam serdecznie
Natalia
Piękny rok :)
OdpowiedzUsuńPięknie się zaczął i tak pięknie trwa ;)
Może i dla mnie ten wrzesień, tudzież pazdziernik okaże sie tym szczęśliwym... :) Byłabym wniebowzieta...
OdpowiedzUsuńTo życzę Ci gorąco kolejnego razu ;-) I wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Majuszki ;-)
OdpowiedzUsuńTrzeba czegoś bardzo pragnąć a spełni się marzenie:):) Tak było ze mną i mężem, pare tygodni temu pozytywny test i jesteśmy w 10 tc :):)Rośnij duża i zdrowiutka Majuszko :):)
OdpowiedzUsuńTo ja życzę jeszcze przynajmniej jednego deja vu :))
OdpowiedzUsuńNie pozostaje mi nic innego jak życzyć takiego kolejnego "24 września" , a może kolejnych;)
OdpowiedzUsuńA już myślałam ,że kolejna "Majuszka":) Życzę Ci niejednego "24 września".
OdpowiedzUsuń:)) no cudne zestawienie:)
OdpowiedzUsuńrok stwarzania świata
A myślałam,że kolejny dzidziuś będzie:)
OdpowiedzUsuńKochana,oby było Ci dane mieć przy sobie nie jednego,nie drugiego,a trójkę i więcej bobasków!:D
Moj mały właśnie skończył rok, a we mnie rozlała się rzeka wspomnień, bo przecież kruszynka była a już facet mały za spodnie mnie ciąga i wszysto chce dotknąć, powąchać, zjeść. Ahhh ten czas tak szybko mija, że tylko zdjęcia nam zostają:) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
Gratuluję, świetne zdjęcie i ten równy rok.
OdpowiedzUsuń