Hi hi hi ... :)
Kasiu Twoja już przetworzona :)
Jestem ciekawa jakie straszne miny powycinacie :)
Nigdy nie kupowałam dyni, nie stroiłam..może kiedyś jak pojawi się dziecko będziemy wspólnie tak spędzać czas :)Czekam na efekty.http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Zawsze musi być ten pierwszy raz :)
Nie mam pomysłu na tegoroczną dynię!
A ja właśnie Waszej dyni nie mogę się doczekać! :)
I co będzie? Co? :)
Oczywiście coś strasznego. Już jest! :)
Na początek pewnie będzie zypa dyniowa:))
Oczywiście że będzie :)
U nas była jedna - przerobiona została na zupę dyniową :)) Kolejna - jeśli ją kupię - pójdzie na konfiturę,a halloweenowej nie będzie. Myślę też nad zamrożeniem z jednej na zimę,ale w ogóle jest to możliwe ??? Muszę poszperać w sieci :))
Też chciałam zamrozić, żeby wykorzystać w sezonie nie dyniowym. Myślę że z zamrozeniem nie powinno być żadnego problemu :)
Można bez problemu zamrozić poporcjowane puree dyniowe
Hi hi hi ... :)
OdpowiedzUsuńKasiu Twoja już przetworzona :)
UsuńJestem ciekawa jakie straszne miny powycinacie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie kupowałam dyni, nie stroiłam..może kiedyś jak pojawi się dziecko będziemy wspólnie tak spędzać czas :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty.
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Zawsze musi być ten pierwszy raz :)
UsuńNie mam pomysłu na tegoroczną dynię!
OdpowiedzUsuńA ja właśnie Waszej dyni nie mogę się doczekać! :)
UsuńI co będzie? Co? :)
OdpowiedzUsuńOczywiście coś strasznego. Już jest! :)
UsuńNa początek pewnie będzie zypa dyniowa:))
OdpowiedzUsuńOczywiście że będzie :)
UsuńU nas była jedna - przerobiona została na zupę dyniową :))
OdpowiedzUsuńKolejna - jeśli ją kupię - pójdzie na konfiturę,a halloweenowej nie będzie.
Myślę też nad zamrożeniem z jednej na zimę,ale w ogóle jest to możliwe ??? Muszę poszperać w sieci :))
Też chciałam zamrozić, żeby wykorzystać w sezonie nie dyniowym. Myślę że z zamrozeniem nie powinno być żadnego problemu :)
UsuńMożna bez problemu zamrozić poporcjowane puree dyniowe
OdpowiedzUsuń