Muszę wybrać się do pasmanterii po ciekawsze okazy. Każdego dnia odkrywane na nowo. Kolorowe wstążki.
ps Spokojnie. Majuszce nic nie grozi - Mama w córkę zapatrzona
ps Nie mogę doczekać się jutra!
ps Handel - może ktoś potrzebuje Beblilon 1 Ha/Bebilon 2 Ha?
:)
Pozdrawiam,
Katjuszka
Alle super pomysł!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWstążki to podstawa ;) Ja przewiązywałam duże guziki kolorowe przez nie dodatkowo ;)
OdpowiedzUsuńChyba będą większe zakupy w pasmanterii :)
UsuńTo i ja sie przejdę do pasmanterii :)
OdpowiedzUsuńHandel: nie potrzebujesz smoczka lovi, 3-6mcy, nowy, nieużywany
Pozdrawiam, Agata
Pewnie, że potrzebuję :)
UsuńCzekam na więcej informacji: markowykasiek@gmail.com
Napisałam, ale nie dostałam odpowiedzi
UsuńTasiemki to super zabawa!
OdpowiedzUsuńgeniusz prostoty :)
OdpowiedzUsuńczy to siwy Rumcajs mieszka w kieszonce?:)
Rumcajs zwany Koszałkiem Opałkiem :)
UsuńTasiemki niby takie proste, a tak potrafią zaciekawić Maluszka :)
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Proste a cieszy - takie pomysły są rewelacyjne!:)
OdpowiedzUsuńMarcelina też przechodziła etap tasiemek - do tej pory leży jedna w jej koszu z zabawkami i co jakiś czas do niej wraca ;-) Pozdrawiamy ciepło!
OdpowiedzUsuńHehe fajny pomysł, ale faktycznie wtedy lepiej dziecka z oka nie spuszczać :)
OdpowiedzUsuńOt takie niby co, a jednak potrafi zaciekawić maluszka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam memoriems.blogspot.com
Fajny pomysł, prosty a fajny:)
OdpowiedzUsuńa ja mam pytanie związane z tym organizerem na łóżeczko - posiadam ten sam, ale czy przyczepiłaś go jakoś inaczej do łóżeczka, czy na ten jeden rzep, który tam jest? bo mój spada, jeśli włożę coś więcej:/
OdpowiedzUsuńu nas też tasiemki w ciągłym użyciu ;-) zaraz po ładowarce z przewodem ;-) (i też zabawa pod uważną obserwacją)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTwórczy, użyteczny i tani :)
Majuszka chyba jest nimi zachwycona :)
OdpowiedzUsuń