16 października 2013

Katjuszka gotuje

Najdzie mnie czasami ochota poeksperymentować w kuchni. Zrobić coś dobrego dla Poślubionego. Wiem, wiem, Ameryki nie odkryłam ale... masa wymyślona na spacerze z Majuszką przypadła mi do gustu. No i nie ma nic lepszego dla żony niż Poślubiony zadowolony! :)


ps Może macie ochotę  posmakować moich kulinarnych eksperymentów częściej? 

Pozdrawiam,
Katjuszka



13 komentarzy :

  1. Polecam ze szpiankiem i fetą są obłędne:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie, z chęcią po podglądam Cię od kuchni- dosłownie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. MNIAM, wyglądają świetnie i smakowicie.

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardzo chętnie.
    Ten przepis też wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. u nas zazwyczaj zamiast jogurtu ser mascarpone ląduje w ciasteczkach. I wszelkie możliwe dodatki -różne sery, suszone pomidory, wędliny.. lubimy takie proste przepisy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skusiłaś mnie :)
    Jak nic mi nie pokrzyżuje planów to w weekend zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszne są :-) Sama się skusiłam i zrobiłam. A smakowitości zniknęły raz, dwa, trzy ... Kasieńko więcej Twoich przepisów proszę :-)

    Aga

    OdpowiedzUsuń