Za nami cudowne pięć dni. W rodzinnych stronach, w towarzystwie Najbliższych. Wiele spotkań. Wiele pyszności. Wiele śmiechu. Mało zdjęć. Cudowne pięć dni za nami, ale przed nami te dni na które nie mogę się doczekać. Majuszka zafascynowana wszystkim co świeci. Choinką Dziadka, gwiazdkami Babci i domowymi.
Ile w niej radości! :)
Ile w niej radości! :)
Pozdrawiam
Katjuszka
Czekamy na więcej zdjęć,DUŻO WIĘCEJ:)Świąteczne wydanie Majuszki mile widziane:***
OdpowiedzUsuńOj tak, Waszych zdjęć nigdy dość! Całusy!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak mało zdjęć, może w święta będzie więcej? :)
OdpowiedzUsuńhttp://nnnnatalie.blogspot.co.uk/
A już się bałam, że chorujecie i Was nie ma tak długo!
OdpowiedzUsuńWracajcie z wielką dawką zdjęć!
A Majuszka ma śmiesznego lokowego irokeza :)
Ja również nie mogę się doczekać pierwszych wspólnych Świąt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy.
Jaki Ona ma fryyyz! :)
OdpowiedzUsuńCudowna!
Światełka są czadowe :) te święta i dla nas będą wyjątkowe.:)
OdpowiedzUsuń