19 stycznia 2014

O wieży / dziewiąty odcinek Samosiowego Projektu

W tym tygodniu nie miałam problemu z pomysłem na dziewiąty odcinek Samosiowego Projektu. Ograniczyła mnie tylko ilość pustych opakowań. Bo nasza wieża do zburzenia właśnie z pustych opakować jest zrobiona. Recykling. Ekologicznie. Prosto. Szybko. A dla Majuszki frajda. Ponieważ uzbierałam tylko trzy opakowania. Nie, nie, jemy więcej! Problem tylko w tym, że zapominałam i do kosza wrzucałam. Tak więc ponieważ posiadam aktualnie tylko trzy zużyte opakowania nasza wieża składa się z dodatkowych elementów. Sami możecie wybierać jakich. Ja wykorzystałam ulubioną puszkę Mai. Ile jest huku podczas jej burzenia! Po chwili zabawy zrezygnowałam z pokrywki. Uszy bolały. Pudełka ozdobione są taśmą klejącą i papierem samoprzylepnym. Tutaj znowu ograniczać nas może tylko nasza wyobraźnia. Zrobienie zdjęcie podczas zabawy i burzenia okazało się arcytrudne. Ba! Niewykonalne. A ponieważ lubię zdjęcia ładne, ich ilość jest niestety ograniczona. Ale uwierzcie, zabawa była bardzo udana! Sam widok wieży zainteresował Majuszkę. Podczołgała się jak komandos. Ostatnio uwielbia to robić! A kiedy już dotarła do celu bach. I tak w kółko. :) 


Nasza wieża jest najlepsza. Rzecz oczywista. Ale skoro już mowa o wieżach, jest jeszcze jedna, którą bardzo lubimy. Ja. Majuszka. Tata. Wieża MULA. Kupiona w IKEI. To nie taka zwykła wieża. Pomocna jest również podczas kąpieli. Chociaż jeszcze z tej opcji nie korzystaliśmy. I z pewnością przyda się też latem, kiedy Majuszka będzie piekła babki z ciasta. A tak swoją drogą nie mogę doczekać się lata! :) 



Pozdrawiam
Katjuszka


15 komentarzy :

  1. Super :) Skąd masz taką fajną taśmę w jabłuszka?

    OdpowiedzUsuń
  2. Super :-)
    Przy okazji....jakim aparatem robisz zdjęcia??Są piękne i świetnej jakości.
    Justyna :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po wczorajszej wizycie w fotojoker'ze stwierdzam, ze to nie tylko aparat robi super zdjecia, ale tez dobry obiektyw, odpowiedni dobór opcji i oko fotografa! :)

      Usuń
  3. Zuza uwielbia tę wieżę z Ikei! Używamy ją do rehabilitacji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wieza Mula jest najlepsza! Tez ja mamy, codziennie laduje w wannie i jest przelewabie wylewanie i robienie kakao :) kubeczki spelniaja wieeeele funkcji :)
    A wiesza z pudelek - super pomysl!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak to pięknie wygląda!!!
    a niby śmieci :P

    OdpowiedzUsuń
  6. i jaka fotogeniczna ta Wasza wieżyczka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiesz, lubie Cie odwiedzac, bo to dla mnie jakby podroz w czasie. Moja coreczka ma juz we wrzesniu skonczone trzy latka, a Wy idziecie naszymi sladami. Widze na zdjeciach moja corke w tym wieku i az lza kreci mi sie w oku. Sa do siebie takie podobne, obie takie slodkie i kochane. Kiedy piszesz o tej radosci dnia codziennego, o szczesciu i uczuciach, ktore wywoluje w Tobie macierzynstwo, to tak jakbys czytala w moich myslach... Czas pedzi w jakims zwariowanym tempie, wiec cieszcie sie soba ile wlezie, kazda minute wyciskajcie jak cytryne, bo dzieci rosna w oczach. Te trzy pierwsze lata zycia dziecka, sa najwazniejsze i rzutujace na cala przyszlosc, na umiejetnosc wyrazania emocji, na koncentracje, na wiez. To lokata, ktora profituje w przyszlosci.
    Male dziecko potrzebuje tylko milosci, poczucia bezpieczenstwa i czasu spedzanego w bliskosci z rodzicem.
    Oby tak dalej dziewczyny, az milo patrzec!

    Pozdrowienia,
    Magdalena

    OdpowiedzUsuń
  8. Czesc Kasiu, mam pytanie troche z innej beczki...Czasem Majuszka prezentuje sie w slicznych ubrankach z tesco i chcialam sie zapytac czy wiesz kiedy warto tam jechac zeby zlapac jakies promocyjne okazje tych ubranek? Mam do tesco bardzo daleko a jakos w tych gazetkach nie moge na nic natrafic..

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mam taśmę z jabłuszkami :) Świetny pomysł na wieże :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kubeczkowa wieża śliczna, a ta z Ikei nadal się u nas sprawdza, mimo, że synek już 3 lata skończył.

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ kreatywnie! :)
    ja chyba zacznę spisywać takie pomysły na przyszłość haha

    OdpowiedzUsuń