Jeszcze chaos. Nie wszystkie kartony rozpakowane. Tam coś do wyrzucenia, a tam do przejrzenia. Dwie noce za nami. Pierwsza Majuszki w swoim pokoju. Przespana. Z minutową przerwą bo smoczek wypadł. Podobno pierwszy sen w nowym miejscu trzeba zapamiętać. Ja nie pamiętam. Za to wiem, że dobrze mi tutaj.
Pozdrawiam
Katjuszka
Majuszka ma własny pokój? Super! :) Mieszkanko znów wynajmujecie, czy własne?:)
OdpowiedzUsuńNiestety wynajmujemy. Ale już niedługo mam nadzieję przeprowadzka do własnego gniazda. : )
UsuńTego życzę! :)
Usuńale okien do ziemi nie ma ;)
UsuńA nie planujecie powrotu na Śląsk?
Agata
W najbliższym czasie nie planujemy. : )
UsuńOj, to szkoda :(
UsuńWynajmowanie mieszkania też ma swoje plusy, chociażby większą swobodę w zmianie miejsca zamieszkania :) Wszystkiego co najlepsze z okazji przeprowadzki i samych uśmiechniętych dni w nowym miejscu :)
Usuń:-)
OdpowiedzUsuńŁadnie, jasno, przytulnie. W moim stylu :-)
Już swoje, czy wynajmowane?
Pozdrawiam
Super! :) Pięknie tam u Was, będę trochę tęskniła za zdjęciami z poprzedniego lokum, ale myślę, że tu też zrobisz piękne zdjęcia :) \Główne obiekty się nie zmieniły przecież, czyli Katjuszka i Majuszka:)
OdpowiedzUsuńFajnie:) Wszystkiego najlepszego w nowym miejscu :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że dobrze. Piękne miejsce. Wiele szczęścia w nowym domu! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGrunt to dobrze się gdzieś czuć. Ja lubię przeprowadzki w nowe miejsce. Nie mam do nich ostatnio szczęścia i zawsze kiepsko trafiam, ale myślę, że w końcu znajdę TO miejsce.
OdpowiedzUsuńjuż się nie mogę doczekać jak Was odwiedzę! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nowych kątów, widać że macie tak ładnie i jasno ;) widać też, że masz rękę do urządzenia wnętrza :)
OdpowiedzUsuńCzekam na zdj. pokoju Majuszki.
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
o! I już masz poukładane książki, zdjęcia! Szybka jesteś! :)
OdpowiedzUsuńPiękne mieszkanko macie. Majuszka bez problemu się w nim odnalazła? :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wnętrze :) , a pomysł na "wazon" muszę skraść ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje, wszystkiego naj na nowej drodze życia ;)))
OdpowiedzUsuńZmiany na lepsze! ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję nowych kątów i szybkiej przeprowadzki. Majuszce się podoba?
OdpowiedzUsuńCzytam Cię od jakiegoś czasu, bardzo rzadko komentuję, ale pozwoliłam sobie dominowac Cię do zabawy. Jeśli masz czas i ochotę to zapraszam:
http://jedennatydzien.blogspot.com/2014/03/liebster-blog-award.html
Kasiu wszystkiego dobrego w nowym mieszkaniu :) Wiesz co? W natłoku blogów w których panoszą się zdjęcia wnętrz czarno białych i staje się to już naprawdę nudne, miło patrzeć na Twoje wnętrza które mają Twoją własną kolorystykę. To jest prawdziwy dom, po którym widać że jest indywidualny, niepowtarzalny. I z ciekawością się patrzy jak akurat Ty go urządzasz ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na nowym miejscu ! :)
OdpowiedzUsuńTo czego nam najbardziej brakuje, pokoju dla maluchów, chciałabym aby wszystkie ich rzeczy były w ich królestwie a nie wszędzie i nigdzie za razem :) Pięknie tam w nowym :)
OdpowiedzUsuńO, jak ładnie i jasno! Z resztą Ty Kasiu masz niezwykły dar rozsiewania piękna, wiec gdziekolwiek bedziesz mieszkać, tam to piękno bedzie razem z Tobą ;-) Pozdrowienia! M&M
OdpowiedzUsuńładnie, ładnie :) no i życzę , by wkrótce było już takie wasze, wasze :)
OdpowiedzUsuńszczęśliwego mieszkania!
OdpowiedzUsuńi brawa dla Majuszki :)
Niech Wam się szczęśliwie mieszka :-)!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki oby Wam tam dobrze było:)
OdpowiedzUsuńKasiu samych szczęśliwych chwil dla Was w nowym miejscu!
OdpowiedzUsuńZnów jasne, przytulne mieszkanko, ładnie ;)
OdpowiedzUsuńSlicznie tam u Was:-) Masz dar do dekorowania,zazdroszcze:-)
OdpowiedzUsuńDodajesz mi otuchy, że i nam do końca roku uda się wyprowadzić... i, że może też będę miała wreszcie beżową kanapę zamiast tego paskudnego granatu! :)
OdpowiedzUsuń