21 września 2014

O scenach z życia / 15


Zaczynają się jesienne sceny z życia. Kolory inne. Ubrania inne. Dni inne. Dopadła mnie jakaś monotonia. Brak czasu. Bałagan w domu. Bałagan w szafie i komodzie. Bałagan w kuchni. A w tym wszystkim ja z bałaganem w głowie. Bo każdy ma czasem takie szare dni. Każdy ma też na nie sposób. Jedni oglądają filmy. Drudzy przykrywają się kocem, robią gorące kakao i czytają ulubioną książkę. Jeszcze inni jedzą słodycze. Dla mnie najlepszym sposobem na szarość dni są inni. Kawa. Spacer. Rozmowa. Szare kolory pokolorowane. Pokolorowane w niedzielne popołudnie. Nie wiem co jest niesamowitego w tych spotkaniach. Zwyczajna rozmowa. O byle czym. Zwykła kawa z ekspresu. Wiem tylko, że uwielbiam obserwować wtedy Maję. Odkrywającą. Rysującą. Obrażającą się. Uciekającą. Ukochaną moją.


Pozdrawiam
Katjuszka






25 komentarzy :

  1. Bo towarzystwo i wyjście do ludzi w takie dni działa najlepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Są takie dni - ale dobrze, że każdy ma na nie odpowiedni sposób :) Majuszka jaka cudna elegantka!
    P.S. Byłaś kiedyś na naszym blogu?

    OdpowiedzUsuń
  3. znam takie dni. jesienią jest ich jakby więcej. ale masz rację, są na to sposoby :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z wielką chęcią ukradła bym malutkiej spodnie gdybym tylko mogła się w nie zmieścić :p ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna ja zwykle :)) Smutno było bez waszych zdjęc :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla dla minie kawa, orzechy, ciepły koc to zestaw na mój wieczór. W dzień, też wolę wyjść do ludzi, nadać kolory tej szarości. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tak samo jak Ty ♪ ♫ :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu Kasiu, te filiżanki...szukam takich. Gdzie je kupiłas? PatI

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja właśnie uwielbiam kocyk, gorące kakao. Wtedy nawet deszcz nie jest mi straszny! Lubie Wasze migawki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale Majuszka się zmieniła... nadal śliczna i tak jej włoski urosły. Mała panienka :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dopadło mnie to samo. Monotonia, brak czasu i bałagan w domu. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dopadło mnie to samo. Monotonia, brak czasu i bałagan w domu. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Majuszka jak bombonierka w tych pastelach!

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie często kawa jest lekarstwem na szare dni...
    Kawa i książka :)

    Maja przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam tu zaglądać. Sama też zaczęłam i mam nadzieję, że uda mi się stworzyć w postach takie ciepło jakie Ty przekazujesz....
    W wolnej chwili zapraszam
    http://minkimojejnadinki.blogspot.com/
    pozdrawiam,
    Maminka

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne, urocze dzieciaczki! Jesień jest piękną porą roku, ale daje się we znaki... dzieci częściej chorują a spacerki już nie są tak długie jak latem :). Zapraszam na mój blog http://laydymami.blogspot.com/. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń