'Obrazki dla maluchów' wydawnictwa Olesiejuk to nasz hit od kilkunastu miesięcy. Pierwsza książka, 'Wieś' pojawiła się w naszym domu, kiedy Majuszka miała 2 / 3 miesiące. Przeglądana i czytana jest do tej pory, a nam przybyły kolejne trzy części z tej serii. 'Las', 'Dzień malucha' i ostatnio podarowane za bohaterskie zachowanie Majuszki podczas zabiegu drenażu uszu 'Nazywam świat'. Książki 'Obrazki dla maluchów' to jak sam tytuł wskazuje książki dla najmłodszych, które pozwalają poznać świat. Ilustracje Sylvie Michelet przypadły Majuszce do gustu. Mogłaby przeglądać i przeglądać. Coś w tych książkach jest, bo wiem, że nie tylko Maja jest ich fanką. Twarda, tekturowa okładka sprawia, że są prawie niezniszczalne, chociaż po naszych egzemplarzach widać już, że są często używane.
'Las' to mój faworyt. Moim zdaniem książka dla odrobinę starszych dzieci. Las to spacer po lesie latem, wiosną i jesienią. Pokazuje jakie zmiany zachodzą razem z inną porą roku. W książce możemy znaleźć wszystkie zwierzęta mieszkające w lesie, oraz jak powinno się w tym lesie zachowywać.
'Wieś' pokazuje maluchom życie na wsi. Przedstawia wszystkie rodziny jakie można tam spotkać. Jest Tata kogut mama kura i dzieci kurczęta. Tata baran, mama owca i jagnię. Maluchy z książki mogą się dowiedzieć z czego robi się masło i gdzie uprawia się warzywa.
'Nazywam świat' to obecnie ulubiona część Mai, właściwie Mai i Taty / Poślubionego. Wieczorem przed czytaniem siadają na łóżku, biorą do ręki książkę i przeglądają i nazywają wszystko co nas otacza. Teraz, kiedy Maja zaczyna mówić, taki wieczorny rytuał pozwala świetnie tę mowę doskonalić.
'Dzień malucha' przedstawia wiele czynności, które wykonywane są przez dzieci każdego dnia. Pobudka, mycie zębów, ubieranie się, śniadanie, przedszkole... Książka to cały dzień czteroosobowej rodziny. Taki podobny do naszego, chociaż jest nas tylko troje. 'Dzień malucha' to prezent z okazji pierwszego dnia w żłobku Mai.
Moja siostrzenica też jest molem książkowym i lubiana jest przez nią ta seria :) Obrazki wydają się przejrzyste i optymistyczne :) Kasiu, pokaż więcej zdjęć Twojej nowej fryzury! :)
OdpowiedzUsuńZrobię taki wpis w połączeniu z tym jak pielęgnuję moje włosy bo było parę pytań na ten temat. :)
UsuńSuper, czekam z niecierpliwością :)
UsuńZnając mnie może to TROSZKĘ potrwać. :)
UsuńNie widziałam nigdy - bardzo fajne :) :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.julinkowo.pl/
: )
UsuńWidziałam te książeczki u małego chłopca w rodzinie... na pewno zakupimy i my - są bardzo interesujące ;)
OdpowiedzUsuń: )
UsuńTe książeczki są kapitalne :) kiedy Majuszka zaczęła się nimi interesować?? Mój Synek ma prawie 11 miesięcy i jak na razie traktuje każdą jako najlepszy gryzak :)))
OdpowiedzUsuńMajuszka zaczęła się nimi interesować jak miała 7/8 miesięcy :)
UsuńKasiu, właśnie szukałam inspiracji na prezent na imieninki mojego szkraba. Książki wyglądają interesująco :) Chyba zamówię, tylko muszę zdecydować które, wszystkie są ciekawe... ;)
OdpowiedzUsuńMamaWojtusia
"Wieś" czy "Przyroda"? Mam dylemat :(
Usuń*MamaWojtusia
Usuń'Przyrody' nie widziałam, 'Wieś' to moim zdaniem podstawa :)
Usuńsą niezastąpione, u nas ulubione było ciało człowieka i Boże Narodzenie :)
OdpowiedzUsuńCiało chyba też zdobędziemy, bo dużo osób poleca. :)
UsuńMój Tymon ma 5 lat. Pierwszą książeczkę dostał mając pół roku. Dzisiaj ma już całą kolekcje 26.:) To jego ulubione książki do dziś. Czyta je co wieczór i żadna mu się nie znudziła;) Polecamy są świetne!
OdpowiedzUsuńFajne książeczki! Mam pytanie: gdzie je kupowałaś i ile kosztowały?
OdpowiedzUsuń