Niedziela. 24/05/2015. Pobudka 6:15. U nas to normalne. Maja ciągnie mnie na kanapę. Baja. Baja. Baja. Ufff. Jeszcze kilka minut na przymknięcie oka. Budzi się Poślubiony. A ja myślę, jeszcze tylko piętnaście minut w łóżku. Budzę się po pół godzinie. Maja mnie budzi otwierając oczy. Śniadanie. Niedzielne najlepsze. Bez pośpiechu. Cała ta niedziela taka była. Spokojna. Taka jaką lubię. Pełna wrażeń i nowości. 21.53 jestem wykończona, ale jaka szczęśliwa! Na balkonie coraz piękniej. Kwiaty rosną, a Poślubiony otworzył własną hodowlę ziół i warzyw. Były dzisiaj próby 'mini sesji' z Mają. Więcej śmiechu niż zdjęć. Na miejscu zatrzymały ją tylko borówki amerykańskie i moja biżuteria. Moja mała sroka. Drzemka. Zaraz potem szybki obiad. Spacer. Z zahaczeniem o Manufakturę cukierków i uzupełnieniem zapasów 'kwasów', które z Poślubionym uwielbiamy. Na koniec fontanny. Maja zachwycona. Wata cukrowa. Uśmiechy. Kolejna cudowna niedziela za nami.
Uwielbiam... :*
OdpowiedzUsuń:* : )
UsuńCudne, jak zawsze! Piękna sukienka, Katjuszko - jeans mnie zawsze urzeka :)))
OdpowiedzUsuń: )
UsuńTeż byliśmy wczoraj na fontannach :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie wpadłyśmy na siebie! : )
UsuńPoczekaj jeszcze chwilkę... Podczas ostatniej choroby nauczyłam T obsługi pilota, włącz - kanał 93 - oglądaj...
OdpowiedzUsuńKomfort.
Do momentu kiedy sama chcę cos zobaczyć :)
Nie mamy telewizora. Bajki oglądamy na laptopie. : )
UsuńJak ja uwielbiam tak po cichutku zaglądać sobie do Was i zachwycać się każdą sceną :)
OdpowiedzUsuńJak mi przyjemnie, że zachwycasz się naszym życiem. :)
UsuńKasiu to Melisski na Twoich nogach? :)
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńPiękne zdjęcia i Mai w tych granatach i błękitach pięknie :)
OdpowiedzUsuńPięknie Wam w jeansowych sukienkach! Skąd kupiłaś tą Majuszki?
OdpowiedzUsuńObie sukienki są z Reserved. :)
UsuńKasiu, czy udało Ci się odstawić smoczka u Mai?:)
OdpowiedzUsuńWalczymy. Został do zasypiania. Rano Majcia oddaje i chowamy do koszyka. Wieczorem bierze z koszyka. :)
Usuń