Zachwycam się. Majuszka codziennie odkrywa coś nowego. Wczoraj zabawy grzechotką. Dzisiaj śmiech na głos. A matka zakochana. Chwalić się chcę, więc chwalę. Cudną mamy córę. :)
I to jest niesamowite jak widzisz jak Mały Człowiek uczy się wszystkiego. Dla Nas to codzienność, a dla Nich radocha :) Cóż to za Motyl Emanuel przyleciał do Majki?;)
I powiem Ci, że ten zachwyt będzie tak trwał i trwał. Jeśli kochasz swoje dziecko, to każdy dzień przyniesie Ci mnóstwo powodów by kochać je jeszcze bardziej. To jest aż niesamowite, gdy myślisz, że już nie da się mocniej, a jednak z każdym dniem czujesz co raz większą miłość i więź. Każdy wiem to nowe doznania, nowe przygody :) Ja z moją trzyletnią Agatką mam teraz etap wchodzenia w "przyjaźń". Buziaki dziewczyny! :*
Pamiętam mojej córy pierwsze zabawy grzechotką...Ale uśmiech dziecka jest naaajwspanialszy. Achhh jak ten czas płynie szybko, jakby przez palce ! Czekam jak zawsze z utęsknieniem na następną fotkę Majuszki ! ;) Pozdrawiam
I to jest niesamowite jak widzisz jak Mały Człowiek uczy się wszystkiego. Dla Nas to codzienność, a dla Nich radocha :)
OdpowiedzUsuńCóż to za Motyl Emanuel przyleciał do Majki?;)
Piękna;) widać że w oczkach ma radość i szczęście!
OdpowiedzUsuńA te szeleszcace skrzydełka idealnie się gryzie:)
OdpowiedzUsuńto prawda, cudowna jest!
OdpowiedzUsuńSłodziak! Tęskno mi za Wami!!! :(
OdpowiedzUsuńPrzyjeżdżam 13 września...na długooooo! Nadrobimy spotkaniami, cooo? :*
śliczna córeczka:)jaki rozmiar ubranek pani jej zakłada?
OdpowiedzUsuńI powiem Ci, że ten zachwyt będzie tak trwał i trwał. Jeśli kochasz swoje dziecko, to każdy dzień przyniesie Ci mnóstwo powodów by kochać je jeszcze bardziej. To jest aż niesamowite, gdy myślisz, że już nie da się mocniej, a jednak z każdym dniem czujesz co raz większą miłość i więź. Każdy wiem to nowe doznania, nowe przygody :) Ja z moją trzyletnią Agatką mam teraz etap wchodzenia w "przyjaźń".
OdpowiedzUsuńBuziaki dziewczyny! :*
A oczka Twoje chyba :)
OdpowiedzUsuńJak ten czas leci!
OdpowiedzUsuńJeszcze niedawno Natalce się przyglądałam, jak ochoczo bawi się grzechotką ;)
Pamiętam mojej córy pierwsze zabawy grzechotką...Ale uśmiech dziecka jest naaajwspanialszy. Achhh jak ten czas płynie szybko, jakby przez palce !
OdpowiedzUsuńCzekam jak zawsze z utęsknieniem na następną fotkę Majuszki ! ;) Pozdrawiam
http://loli-la-lu.blogspot.com