22 sierpnia 2013

Zachwycam się. Majuszka codziennie odkrywa coś nowego. Wczoraj zabawy grzechotką. Dzisiaj śmiech na głos. A matka zakochana. Chwalić się chcę, więc chwalę. Cudną mamy córę. :) 


Pozdrawiam,
Katjuszka

10 komentarzy :

  1. I to jest niesamowite jak widzisz jak Mały Człowiek uczy się wszystkiego. Dla Nas to codzienność, a dla Nich radocha :)
    Cóż to za Motyl Emanuel przyleciał do Majki?;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna;) widać że w oczkach ma radość i szczęście!

    OdpowiedzUsuń
  3. A te szeleszcace skrzydełka idealnie się gryzie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodziak! Tęskno mi za Wami!!! :(
    Przyjeżdżam 13 września...na długooooo! Nadrobimy spotkaniami, cooo? :*

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna córeczka:)jaki rozmiar ubranek pani jej zakłada?

    OdpowiedzUsuń
  6. I powiem Ci, że ten zachwyt będzie tak trwał i trwał. Jeśli kochasz swoje dziecko, to każdy dzień przyniesie Ci mnóstwo powodów by kochać je jeszcze bardziej. To jest aż niesamowite, gdy myślisz, że już nie da się mocniej, a jednak z każdym dniem czujesz co raz większą miłość i więź. Każdy wiem to nowe doznania, nowe przygody :) Ja z moją trzyletnią Agatką mam teraz etap wchodzenia w "przyjaźń".
    Buziaki dziewczyny! :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ten czas leci!
    Jeszcze niedawno Natalce się przyglądałam, jak ochoczo bawi się grzechotką ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pamiętam mojej córy pierwsze zabawy grzechotką...Ale uśmiech dziecka jest naaajwspanialszy. Achhh jak ten czas płynie szybko, jakby przez palce !
    Czekam jak zawsze z utęsknieniem na następną fotkę Majuszki ! ;) Pozdrawiam

    http://loli-la-lu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń