Jest ta a piekna jak moja 9-miesieczna Zosia:-) nie pisze ze piekniejsza Bo wiadomo Zosia moja;) ale bez zartow, Majuszka jest przesliczna i bardzo duza i sprawna jak NA swoj wiek, mojej nadal nie chce sie raczkowac:-)
mojej też jakby się mniej chciało. siedzi buczy, na brzuchu buczy, w leżaczku buczy, o leżeniu na plecach nie ma mowy , bo jest wrzask. byle do wiosny :)
Śliczna Majuszka :) Powiem Ci że jeszcze niedawno nie wierzyłam w to że są skoki rozwojowe ale coś w tym jest - moja Hania robi się marudna, jakby cofa się rozwojowo, źle śpi a potem nagle, z dnia na dzień robi wielki "krok" naprzód. Ostatnio tak było z przekręcaniem się na brzuch i łączeniem sylab :) Może i Maja ma lenia chwilowego żeby zaraz ruszyć naprzód?
Chwile medytacji :)
OdpowiedzUsuńPięknie jej w czerwonym! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka:)
OdpowiedzUsuńhttp://nnnnatalie.blogspot.co.uk/
Każdy ma takie dni xD
OdpowiedzUsuńJest ta a piekna jak moja 9-miesieczna Zosia:-) nie pisze ze piekniejsza Bo wiadomo Zosia moja;) ale bez zartow, Majuszka jest przesliczna i bardzo duza i sprawna jak NA swoj wiek, mojej nadal nie chce sie raczkowac:-)
OdpowiedzUsuńŚliczniutka :)
OdpowiedzUsuńMoże skok rozwojowy?:-)
OdpowiedzUsuńAle te nasze dziewuszki piękne ♥ Moja dziś z kolei ciągle chciala cycusia i bardzo szybko się wkurzała:P
OdpowiedzUsuńZaglądam do Was od września i lubię tu wracać !!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com/
Bardzo się cieszę :)
UsuńMajuszko, jesteś śliczna ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTa pogoda nikogo widać nie nastraja ;)
OdpowiedzUsuńChyba masz rację. :)
Usuńczy ta nózia próbuje raczkować? :)
OdpowiedzUsuńPróbowała, a teraz jakby się już nie chce. :)
Usuńmojej też jakby się mniej chciało. siedzi buczy, na brzuchu buczy, w leżaczku buczy, o leżeniu na plecach nie ma mowy , bo jest wrzask.
Usuńbyle do wiosny :)
Śliczna Majuszka :) Powiem Ci że jeszcze niedawno nie wierzyłam w to że są skoki rozwojowe ale coś w tym jest - moja Hania robi się marudna, jakby cofa się rozwojowo, źle śpi a potem nagle, z dnia na dzień robi wielki "krok" naprzód. Ostatnio tak było z przekręcaniem się na brzuch i łączeniem sylab :) Może i Maja ma lenia chwilowego żeby zaraz ruszyć naprzód?
OdpowiedzUsuńBardzo wierzę w skoki rozwoje i właśnie mam nadzieję, że to kolejny. :)
UsuńTaTwoja Majuszka jest przesliczna :)
OdpowiedzUsuń