Majuszko, wiem, że to z podniecenia przed dzisiejszym dniem obudziłaś się o 3.30. O 7. Ugotowałam brokułową. Zapakowałam wszystko co potrzeba. 9.00 Majuszka zjadła śniadanie. Umyłyśmy buzię i ubrałyśmy się do wyjścia. Mam słabość do tych Twoich małych butów.10.30 czekał na nas TRANSLUD. Za nazwę plus dziesięć do nastroju. Pierwsza podróż PKSem. Majuszkowa oczywiście. Uwielbiam te pierwsze małe razy. Turystka. Z uśmiechem na buzi przylepiona do szyby. A później kolejne małe wielkie rzeczy. Pies. Pierwszy raz. Mała wpadka. Nie wiedziała, że nie wolno ciągnąć. Już wie. Więcej nie pociągnęła. Zupa smakowała, a jednorazowy śliniak z Lidla zdał egzamin. Drzemka na rękach. W mojej ręce pyszna truskawkowa herbata i doskonałe towarzystwo. 15.00. TRANSLUD. Nazwa znowu dodaje dziesięć do nastroju. Drzemki ciąg dalszy. Majuszkowej drzemki. Taką miałyśmy dzisiaj podróż. PKSem!
Pozdrawiam
Katjuszka
Tajemnicza podróż :)
OdpowiedzUsuńŻadna tajemnica. Po prostu odwiedziłyśmy moją znajomą. :)
Usuńtranslud.! ale! ąż się uśmiałam ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, fajne te Majuszkowe pierwsze razy!
pozdrawiam, Lena :)
Nazwa pierwsza klasa! :)
UsuńJak miło i lekko czyta się Twoje wpisy, każdy wywołuje uśmiech na mej twarzy, oczywiście w bardzo pozytywnym znaczeniu.
OdpowiedzUsuńPiękną pamiątką dla Majuszki będą kiedyś Twoje wpisy, widać i czuć, że wszystko co i o czym piszesz pływie z głębi Twego serca.
Spisujesz się na 5 z wielkim + mamo słodkiej Majuszki.
Dziękuję za tyle miłych słów! Mam nadzieję, że Majuszka kiedyś nie będzie na mnie złe o te wszystkie wpisy i zdjęcia. :)
Usuńpodróż TransLudem do babci ? :) ale Majuszka ma urocze kapciochy :) :) :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie do Babci. Do znajomej. :)
UsuńŚliczna, mała turystyka! Całusy dla Was!
OdpowiedzUsuńCałujemy również! :)
UsuńSuper, że wycieczka się udała :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńświetny wpis, maleńka turystka. te buciki są super.
OdpowiedzUsuńhttp://nnnnatalie.blogspot.co.uk/
Oj, a wczoraj miałam w koszyku te jednorazowe śliniaki, i odłożyłam bo stwierdziłam, że nic nie warte! :(
OdpowiedzUsuńMajuszka jak zawsze zachwycająca :)
Te buciki są cudowne!! Rozkoszne!! :)
OdpowiedzUsuńMożna wiedzieć, gdzie je Katjuszko zakupiłaś??
Ja bym wręcz napisała, że podróż TRANSLUD'em to niezapomniana podróż, każdy powinien się nim przejechać ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię te Majuszkowe buty !:D
Bardzo ciekawa byłam tej wyprawy pksem:) Jak się sprawowała Majuszka?
OdpowiedzUsuńPS: Buciki ma boskie!!!
Ja też ślę zapytanie o butki, skąd one ?:)
OdpowiedzUsuńA PKSem moje dzieci jeszcze nie miały okazji podróżować :)
Fajna przygoda :) my planujemy pociąg :)
http://kusiatka.blogspot.com/
Nazwa rzeczywiście - wyśmienita :D a Majuszka cudna :)
OdpowiedzUsuńO matko! Jaka Majuszka Katjuszkowa na ostatnim zdjęciu! :)
OdpowiedzUsuńhmm...to mnie dziś zaintrygowałaś tym Transludem! U mnie też jeżdżą...:)
OdpowiedzUsuńMajuszka śliczna i bardzo podobna do Katjuszki.
Pozdrawiam! Joanna
Urocza fryzura! :) Pozdrawiam, Monika
OdpowiedzUsuńa gdzie to wzięłaś Majuszkę na wycieczkę?
OdpowiedzUsuńwidzę teraz bluzeczka bez podkoszulki, to już jakby dekolt miała hiehie pasuje do tych spodenek ;)
Ojejuuuu jakie boskie sa ten papućki:): )
OdpowiedzUsuńp.s. robisz cudne zdjęcia!!!
Cudne kapciuszki choć stopki mojego Mlodego już dużo większe ...
OdpowiedzUsuń