Piątek. Pamiętacie? Siódmy luty. Mieliśmy rocznicę. Poślubiony z Majuszką, a ja pognałam przeglądać wieszaki. Powoli. Bez pośpiechu. Jeden za drugim. Delektowałam się. Na spokojnie. Tak przyjemnie pusto. Ludzi brak.Wieszaków uzbierałam dwadzieścia. Dla Majuszki i dla siebie. Część odrzuciłam, a część wylądowało na wadze. Sto złotych. Sporo. Ale ile! W podskokach, z uśmiechem i ogromną torbą ubrań pobiegłam do domu. To były bardzo udane łowy!
Pozdrawiam
Katjuszka
Majuszkowa kamizelka piękna!
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Nie mogę się doczekać kiedy ją ubierze. :)
UsuńCzy Ty oby w tej kwestii nie masz za dużo szczęścia?!?! :D
OdpowiedzUsuńKasiu zdarza się. :)
UsuńTa Twoja zielona i Majuszki w kwiatki sukienki. Och, ach. Rozpływam się.
OdpowiedzUsuńja dzisiaj tez byłam i też wyczaiłam całkiem fajne szmatki :))))) kamizelka naj!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKamizelka Majuszki - cudo!!
OdpowiedzUsuńWidzę, że kamizelka podoba się najbardziej :)
UsuńCudowne łowy :)
OdpowiedzUsuńkamizelka w kwiatki i sweterek w kropy <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńsweterek z pingwinkiem:)))))
OdpowiedzUsuńŁo rany! Ja idę z Tobą na te łowy!
OdpowiedzUsuńproszę Cię- nie pokazuj więcej tych swoich łupów, bo ja tu z zazdrości pękam!!Z poprzednich zakupów zabrałabym Ci prawie wszystko, dziś skusiłabym się na sweterem w kropki!!Jest śiczny! Skąd w lumpie takie świetne ciuchy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj wybacz lubię chwalić się tymi łupami. :)
UsuńZielona sukienka i chabrowa bluzka - cudo!
OdpowiedzUsuńCiekawe co Linka powie jak zobaczy Cię w swetrze z pingwinem?;)
OdpowiedzUsuńMuszę jak najszybciej wyprać i ubrać. :)
UsuńGdzie Ty w tych ciucholandach znajdujesz takie cuda? Ja jak raz na ruski czas ide to nic nie znajduje i wracam do sklepow :/ Cudne wszystko. Pozdrawiam (smyknapokladzie.pl-inprogress ;))
OdpowiedzUsuńOj tak, pingwinek! ;-) Masz oko! Super te rzeczy!
OdpowiedzUsuńWow! Kropy są cudne!
OdpowiedzUsuńo wow! ale masz łupy! przepiękne!
OdpowiedzUsuńw moim obecnym mieście istny dramat lumpeksowy :(
OdpowiedzUsuńa może jakiś poradnik dla łowczyń? ja nie mam na to weny i chyba cierpliwości,a poza tym nie ma takiego lumpa...albo ja nie znalazłam..
OdpowiedzUsuńGosiu, cierpliwość to główna zasada! :D
Usuńaaa ta sukienka dla Majuszki to wygląda jakby ją miała ubrać za kilka lat dopiero:p czy to takie foto tylko?:D
OdpowiedzUsuńSukienka na trzy lata. :)
Usuńhaha no ładnie:D
UsuńPiękne ciuszki:) Kamizelka super:) Ja wybieram się jutro ale z młodą pod pachą:)
OdpowiedzUsuńJakie piękne! :-)
OdpowiedzUsuńZostawiam maila, w razie gdybyś zechciała szepnąć, gdzie te cuda znajdujesz. :)
kasia12-15@o2.pl
Jaki Ty masz fajowski ten lumpeks :) ja muszę koło siebie zdecydowanie wyczaić czy coś gdzieś jest i jak tylko Zosiak podrośnie i będzie ciepło to będziemy śmigać na łowy a co!
OdpowiedzUsuńzielona sukienka po prostu cudna, a ta chabrowa bluzeczka ahhh rozpływam się i jeszcze te piękności dla Majuszki ...u mnie w lumpie jak jest dostawa to takie cuda są, ale nie można ich zdobyć, trzeba by się chyba bić :) same perełki :)
OdpowiedzUsuńAga
gdybyś kiedyś jakimś cudem chciała pozbyć się swetra w kropy, to jestem chętna! :)))
OdpowiedzUsuńKasiu szepniesz słówko gdzie ten lump?
OdpowiedzUsuńale super zdobycze ;)
OdpowiedzUsuńwiększość sama bym chętnie przygarnęła ;)
Piękne cudeńka! Polowanie udane widzę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne rzeczy! Ja jestem na etapie szukania dla Majki takie kamizelki, ale nic nie zachwyca:)
OdpowiedzUsuńUlalalala :) Ja chcę taki płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńOjej! A ja długo nie byłam na łowach! Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńWow! Jak Ty to robisz dziewczyno? Same cuda:)
OdpowiedzUsuńzielona sukienka czadowa :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne UBRANIA - mama i córka na topie :)
OdpowiedzUsuń