11 lutego 2014

O ostatnich łowach

Piątek. Pamiętacie? Siódmy luty. Mieliśmy rocznicę. Poślubiony z Majuszką, a ja pognałam przeglądać wieszaki. Powoli. Bez pośpiechu. Jeden za drugim. Delektowałam się. Na spokojnie. Tak przyjemnie pusto. Ludzi brak.Wieszaków uzbierałam dwadzieścia. Dla Majuszki i dla siebie. Część odrzuciłam, a część wylądowało na wadze. Sto złotych. Sporo. Ale ile! W podskokach, z uśmiechem i ogromną torbą ubrań pobiegłam do domu. To były bardzo udane łowy! 










Pozdrawiam
Katjuszka


44 komentarze :

  1. Majuszkowa kamizelka piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Nie mogę się doczekać kiedy ją ubierze. :)

      Usuń
  2. Czy Ty oby w tej kwestii nie masz za dużo szczęścia?!?! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta Twoja zielona i Majuszki w kwiatki sukienki. Och, ach. Rozpływam się.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja dzisiaj tez byłam i też wyczaiłam całkiem fajne szmatki :))))) kamizelka naj!

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Widzę, że kamizelka podoba się najbardziej :)

      Usuń
  6. kamizelka w kwiatki i sweterek w kropy <3

    OdpowiedzUsuń
  7. sweterek z pingwinkiem:)))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ło rany! Ja idę z Tobą na te łowy!

    OdpowiedzUsuń
  9. proszę Cię- nie pokazuj więcej tych swoich łupów, bo ja tu z zazdrości pękam!!Z poprzednich zakupów zabrałabym Ci prawie wszystko, dziś skusiłabym się na sweterem w kropki!!Jest śiczny! Skąd w lumpie takie świetne ciuchy?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wybacz lubię chwalić się tymi łupami. :)

      Usuń
  10. Zielona sukienka i chabrowa bluzka - cudo!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe co Linka powie jak zobaczy Cię w swetrze z pingwinem?;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdzie Ty w tych ciucholandach znajdujesz takie cuda? Ja jak raz na ruski czas ide to nic nie znajduje i wracam do sklepow :/ Cudne wszystko. Pozdrawiam (smyknapokladzie.pl-inprogress ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj tak, pingwinek! ;-) Masz oko! Super te rzeczy!

    OdpowiedzUsuń
  14. o wow! ale masz łupy! przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  15. w moim obecnym mieście istny dramat lumpeksowy :(

    OdpowiedzUsuń
  16. a może jakiś poradnik dla łowczyń? ja nie mam na to weny i chyba cierpliwości,a poza tym nie ma takiego lumpa...albo ja nie znalazłam..

    OdpowiedzUsuń
  17. aaa ta sukienka dla Majuszki to wygląda jakby ją miała ubrać za kilka lat dopiero:p czy to takie foto tylko?:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne ciuszki:) Kamizelka super:) Ja wybieram się jutro ale z młodą pod pachą:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakie piękne! :-)
    Zostawiam maila, w razie gdybyś zechciała szepnąć, gdzie te cuda znajdujesz. :)
    kasia12-15@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  20. Jaki Ty masz fajowski ten lumpeks :) ja muszę koło siebie zdecydowanie wyczaić czy coś gdzieś jest i jak tylko Zosiak podrośnie i będzie ciepło to będziemy śmigać na łowy a co!

    OdpowiedzUsuń
  21. zielona sukienka po prostu cudna, a ta chabrowa bluzeczka ahhh rozpływam się i jeszcze te piękności dla Majuszki ...u mnie w lumpie jak jest dostawa to takie cuda są, ale nie można ich zdobyć, trzeba by się chyba bić :) same perełki :)

    Aga

    OdpowiedzUsuń
  22. gdybyś kiedyś jakimś cudem chciała pozbyć się swetra w kropy, to jestem chętna! :)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Kasiu szepniesz słówko gdzie ten lump?

    OdpowiedzUsuń
  24. ale super zdobycze ;)
    większość sama bym chętnie przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne cudeńka! Polowanie udane widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ładne rzeczy! Ja jestem na etapie szukania dla Majki takie kamizelki, ale nic nie zachwyca:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ulalalala :) Ja chcę taki płaszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ojej! A ja długo nie byłam na łowach! Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  29. Wow! Jak Ty to robisz dziewczyno? Same cuda:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Fantastyczne UBRANIA - mama i córka na topie :)

    OdpowiedzUsuń