10 lutego 2014

O małych nowościach

Majuszko, wiem, że to z podniecenia przed dzisiejszym dniem obudziłaś się o 3.30. O 7. Ugotowałam brokułową. Zapakowałam wszystko co potrzeba. 9.00 Majuszka zjadła śniadanie. Umyłyśmy buzię i ubrałyśmy się do wyjścia. Mam słabość do tych Twoich małych butów.10.30 czekał na nas TRANSLUD. Za nazwę plus dziesięć do nastroju. Pierwsza podróż PKSem. Majuszkowa oczywiście. Uwielbiam te pierwsze małe razy. Turystka. Z uśmiechem na buzi przylepiona do szyby. A później kolejne małe wielkie rzeczy. Pies. Pierwszy raz. Mała wpadka. Nie wiedziała, że nie wolno ciągnąć. Już wie. Więcej nie pociągnęła. Zupa smakowała, a jednorazowy śliniak z Lidla zdał egzamin. Drzemka na rękach. W mojej ręce pyszna truskawkowa herbata i doskonałe towarzystwo. 15.00. TRANSLUD. Nazwa znowu dodaje dziesięć do nastroju. Drzemki ciąg dalszy. Majuszkowej drzemki. Taką miałyśmy dzisiaj podróż. PKSem! 







Pozdrawiam
Katjuszka

25 komentarzy :

  1. Odpowiedzi
    1. Żadna tajemnica. Po prostu odwiedziłyśmy moją znajomą. :)

      Usuń
  2. translud.! ale! ąż się uśmiałam ;)

    faktycznie, fajne te Majuszkowe pierwsze razy!

    pozdrawiam, Lena :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak miło i lekko czyta się Twoje wpisy, każdy wywołuje uśmiech na mej twarzy, oczywiście w bardzo pozytywnym znaczeniu.
    Piękną pamiątką dla Majuszki będą kiedyś Twoje wpisy, widać i czuć, że wszystko co i o czym piszesz pływie z głębi Twego serca.
    Spisujesz się na 5 z wielkim + mamo słodkiej Majuszki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tyle miłych słów! Mam nadzieję, że Majuszka kiedyś nie będzie na mnie złe o te wszystkie wpisy i zdjęcia. :)

      Usuń
  4. podróż TransLudem do babci ? :) ale Majuszka ma urocze kapciochy :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna, mała turystyka! Całusy dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że wycieczka się udała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny wpis, maleńka turystka. te buciki są super.

    http://nnnnatalie.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, a wczoraj miałam w koszyku te jednorazowe śliniaki, i odłożyłam bo stwierdziłam, że nic nie warte! :(
    Majuszka jak zawsze zachwycająca :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te buciki są cudowne!! Rozkoszne!! :)
    Można wiedzieć, gdzie je Katjuszko zakupiłaś??

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bym wręcz napisała, że podróż TRANSLUD'em to niezapomniana podróż, każdy powinien się nim przejechać ;)

    Też lubię te Majuszkowe buty !:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawa byłam tej wyprawy pksem:) Jak się sprawowała Majuszka?
    PS: Buciki ma boskie!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też ślę zapytanie o butki, skąd one ?:)
    A PKSem moje dzieci jeszcze nie miały okazji podróżować :)
    Fajna przygoda :) my planujemy pociąg :)
    http://kusiatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Nazwa rzeczywiście - wyśmienita :D a Majuszka cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O matko! Jaka Majuszka Katjuszkowa na ostatnim zdjęciu! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. hmm...to mnie dziś zaintrygowałaś tym Transludem! U mnie też jeżdżą...:)
    Majuszka śliczna i bardzo podobna do Katjuszki.
    Pozdrawiam! Joanna

    OdpowiedzUsuń
  16. Urocza fryzura! :) Pozdrawiam, Monika

    OdpowiedzUsuń
  17. a gdzie to wzięłaś Majuszkę na wycieczkę?

    widzę teraz bluzeczka bez podkoszulki, to już jakby dekolt miała hiehie pasuje do tych spodenek ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ojejuuuu jakie boskie sa ten papućki:): )

    p.s. robisz cudne zdjęcia!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudne kapciuszki choć stopki mojego Mlodego już dużo większe ...

    OdpowiedzUsuń