Rok temu w Dzień Mamy stawałam się mamą. Majuszka o godzinie 19 zaczęła się rodzić. Zmienił się cały nasz świat. Zostałam Mamą! Pięćdziesiąt dwa centymetry szczęścia. Jaką mamą jestem? Nie mnie oceniać. Mam nadzieję, że za parę lat Maja powie, że najlepszą, a za jeszcze parę, że chce być taką mamą jaką ja dla niej jestem i byłam. Chciałabym, żeby całe swoje dzieciństwo wspominała z uśmiechem. Tak jak ja wspominam swoje. Pracuję na to. Staram się. Czasami jest łatwiej, czasami gorzej. Czasami uśmiech nie schodzi z buzi, a czasami łzy cisną się do oczu. Są dni kiedy pełna siły witam kolejny dzień, ale są też takie, kiedy nie mam siły wstać z łóżka, a wstać trzeba. Jest jednak i na to lekarstwo. Wystarczy mi uśmiech Mai. Siły wracają. Majuszka moim niezawodnym napojem energetycznym.
Ten rok zmienił też relację z moją Mamą. Ukochaną. Rozmowy przeszły na inny poziom. Teraz już nie tylko mama i córka, ale przede wszystkim mama i mama. Moje serce pęka z radości, kiedy właśnie Mama mówi mi, że dobrze wychowujemy Majuszkę. Bo chcę taką mamą jak moja Mama być. Mamą, która zawsze znalazła dla mnie czas. Mamą, która jest najlepszą kucharką. Mamą, z którą najlepiej robi się zakupy. Mamą, która każdy problem zamieni w błahostkę. Mamą, która jest szczera. Mamą, która wspiera. Dziękuję.
Mamy! Dzisiaj nasz dzień. Trzeba świętować. Ja mam w planach kino z jedną z moich ulubionych Mam. Nie mogę się doczekać!
Pozdrawiam
Katjuszka
My również świętujemy dzisiaj. :) Niech żyją wszystkie Mamy!! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! : )
UsuńAle śliczna ta Twoja Majuszka;)
OdpowiedzUsuńJa w planach mam dzień jak co dzień...no ale może jednak starszy syn mnie zaskoczy?
Pozdrawiam
Dzisiaj spacerując z Mają zobaczyłam Panią myjącą okno samochodu. Uśmiechała się i powiedziała, że córka napisała jej szminką, że ją kocha. Pozazdrościłam! Nie wiesz co Cię jeszcze może dzisiaj spotkać. : )
UsuńDzień był miły, bo o dziwo jakoś odpoczęłam;)
UsuńSyn zrobił laurkę w szkole, ale jakiejś miłości i tak nie pokazał...tylko dla Ciebie z okazji dnia m.
A córcia mała nie chciała dać kwiatka tylko mówi, że jej...;))) hehehhe
A relacji z mamą zazdroszczę, bo ja też nie miałam niby złych...ale były nijakie i są do teraz...Chociaż kocham ją bezgranicznie i wybaczam wiele...nawet to ,ze babcią jest żadną...
Pozdrawiam
Kasiu, zazdroszczę Ci Twoich relacji z mamą. Nawet nie wiesz jak wielkie masz szczęście. Tylu ludzi ma naprawdę złe, a nawet straszne relacje z matką. Jak np. ja... ;( O ile łatwiej jest być dobrą mamą dla własnego dziecka gdy ma się dobry wzór... A ja?... Czasem się boję że choć chcę być zupełnie inna niż moja matka, że podświadomie i tak przeniosę na dziecko złe podejście... Ech.. To tak na smutno. W kontraście do ogólnego szczęścia dzisiaj. pozdrawiam A.
OdpowiedzUsuńWiem, że łatwo napisać. Nie patrz za siebie. Jest teraz i już. Na pewno jesteś doskonałą mamą! : )
UsuńŁezka mi się zakręciła. Dzięki Kasia ;) Staram się jak mogę. pozdrawiam A.
UsuńJa też zazdroszczę, moje relacje z mamą też nigdy nie układały się poprawnie, nie było tak jak tego chciałam. Teraz też jest nijako i niestety nie ma już chyba takiej mocy, która mogłaby to zmienić...
UsuńA jeśli o ten strach chodzi to mam podobnie. To chyba wynika z tego, że bardzo mocno boimy się, by nasze najdroższe dzieci nie poczuły i nie pomyślały o nas tak jak my o swoich mamach. Strach strachem, ale tak naprawdę to jaki kontakt mamy i będziemy mieć ze swoimi dziećmi zależy wyłącznie od nas. Nigdy nie zapominajmy, że o dzieci należy się starać, bo jeśli przestaniemy to robić, one za trzy, pięć, dziesięć lat w końcu przestaną się starać o nas, a to jak dla mnie niewyobrażalne. Dwie strony muszą chcieć, jeśli chcą - musi być dobrze. :)
Kasiu wiem ze Maja powie nawet więcej!
OdpowiedzUsuńJesteście coraz piękniejsze:) Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny tekst:) Wzruszyłam się:)
OdpowiedzUsuńhttp://nataliamumtobe.blogspot.co.uk/
Stałaś się mama w Dzień Mamy , jakie to piękne!!!
OdpowiedzUsuńO tak, moje relacje z mamą tez sie zmienily.
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć :)
OdpowiedzUsuńNiech Twoje macierzyńskie marzenia się spełnią!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Myślę,że Ci się spodoba:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=vn4Oa_uBEDc
Znalazłam kiedys coś takiego co opisałam na blogu. Było na Walentynki. Ale najpiękniej pasuje na Dzień mamy, Dzień Dziecka...
OdpowiedzUsuńhttp://koszykpelenpomyslow.blogspot.com/2014/02/bezwarunkowa-miosc.html