Za dwa dni Majuszka skończy rok. Świętowaliśmy jej urodziny. Nawet nie wiem kiedy minęło tych parę godzin. Sobota była jej dniem i to właśnie dla niej przybyło tylu Gości. Pokonali ponad dwieście kilometrów, żeby świętować. Musieliśmy się dobrze przygotować. Jednak jak przygotowani byśmy nie byli z pewnością byłoby cudownie. Był plan działania i menu, które w sobotę trochę zostało ukrócone. Czas nas powstrzymał. Jak dobrze! Bo inaczej nikt nie wstałby z krzesła. Tort zrobiony przez Poślubionego prawie nie trafił na stół przez moje babeczki marchewkowe. Chciałam szybko, a w piekarniku były bezy. Poślubiony uratował, a my jedliśmy najsmaczniejszy tort jaki kiedykolwiek jadłam. Wszyscy potwierdzą.
Były też prezenty. No bo jak inaczej na urodzinach. Ich rozpakowywanie, przeglądanie i wypróbowywanie. Wspaniałe prezenty! A oprócz prezentów były trzy kreacje Mai. Trzy sukienki bo to prawdziwa kobieta. Odziedziczyła po mnie niezwykłą umiejętność brudzenia się, kiedy tylko ma się na sobie coś czystego i kiedy jest dzień wyjątkowy. Moja córka.
Tyle się działo, że prawie zupełnie zapomniałam o aparacie. Uchwyciłam te najważniejsze chwile. Majuszki z bliskimi. Pełne uśmiechu i radości. Jest też film. Z zadowoloną i dumną Mają, kiedy wszyscy śpiewają sto lat. Po raz kolejny muszę stwierdzić, że córka moja to dusza towarzystwa. Jest zachwycona, kiedy cała uwaga skupiona jest na niej.
Wyjątkowy dzień i wyjątkowe wspomnienia. Jedyne takie. Za rok już będzie inaczej. Chciałam, żeby to był dzień dla Mai. Był.
Pozdrawiam
Katjuszka
To ja chcę chyba przepis na ten tort...! :)))
OdpowiedzUsuńsuper:)wszystkiego najlepszego dla coreczki widac ze mama wszystko ladnie zorganizowla :)daj przepis na ten tort bezowy:)
OdpowiedzUsuńNo wreszcie relacja z roczku! Cały tydzień czekam z niecierpliwością! Prosimy o jeszcze więcej zdjęć! Pięknie! Chemy zobaczyć Majke jedzącą ten piękny torcim! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńProblem w tym, że mam niewiele zdjęć. Majuszka zjadła tylko parę owoców. Wolała babeczki marchewkowe. Swój tort tylko dla siebie będzie miała we wtorek. : )
UsuńCzy Twój małżonek nie myśli o otwarciu cukierni w naszej dzielnicy?? Byłabym stałą klientką ;)
OdpowiedzUsuńZapytam : )
UsuńWszystko wygląda cudownie, najlepszego dla Majuszki :*
OdpowiedzUsuńUrodziny dopiero we wtorek, ale dziękujemy! :)
UsuńPięknie wszystko przygotowałaś! Cudownie to wygląda.
OdpowiedzUsuńMoc buziakow i życzenia dużo zdrowia dla Majuszki!
wygląda jak Pawłowa :) czy to to?
OdpowiedzUsuńpiękne urodzinki!
100 lat!!! Bardzo ładnie udekorowałaś stół, było świątecznie :) Może wstawisz świąteczny filmik jak Majuszka zajada? :)
OdpowiedzUsuńWyglądało wszystko wybornie! 100 lat będziemy życzyć za 2 dni :)
OdpowiedzUsuńTeż planujemy przegląd fotograficzny na ścianie na Buniowym roczku :)
Pozdrawiamy!
o jak pięknie! Wszystkiego najlepszego Majuszko i też przyłączam się do próśb o przepis na tort, bo wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda pięknie, a tort bezowy był i u Nas ;) Oj to jest dzień w którym nie ma chwili na zdjęcia, u Nas było identycznie. To życzenia za dwa dni ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję męża, który torty piecze ;) Wszystkiego najlepszego dla Majci! Myślę że dla nas - waszych czytelników, ten rok minął jak mrugnięcie okiem. A dopiero co rodziłaś taką kruszynkę ;) Buziaki ogromne dla Was :*
OdpowiedzUsuńWszystko jest cudowne :) ! Wszystkiego najlepszego dla małej solenizantki ! Czas pędzi, jak oszalały.
OdpowiedzUsuńPięknie wszystko przygotowaliście!
OdpowiedzUsuńTen rak tak szybko zleciał :)
Zaraz my ruszamy z przygotowaniami :)
Całuski dla Mai i Mamy :* :*
Wszystko piękne, a gdzie Majuszka? ;)
OdpowiedzUsuńpoproszę o przepis na tort i mufinki
OdpowiedzUsuńCudownie! 100 lat dla Majuszki! Wystrój piękny....
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego maluszku! Rośnij duża, zdrowa i niech nigdy z Twojej twarzy nie schodzi ten najpiękniejszy na świecie uśmiech! 100 lat!! <3 :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle pięknie! cudownie, delikatnie :)
OdpowiedzUsuń: *
UsuńSTO LAT! STO LAT!!! Bardzo proszę o przepis na taki tort...
OdpowiedzUsuńWitam, czy oprocz slodkiego poczęstunku robiliscie jeszcze obiad lub cos w tym stylu??? Pytam na przyszlosc.... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa obiad zrobiliśmy zupę gulaszową i szaszłyki z sałatką grecką. Oprócz tego były przekąski z ciasta francuskiego. Kolacji Goście nie zdążyli zjeść. :)
UsuńJestem zawiedziona...Gdzie Maja, Rodzice... goście...prezenty! E co to za wpis?
OdpowiedzUsuńAnja
: )
UsuńSto lat dla jubilatki. Piękne dekoracje i pyszne jedzenie :)
OdpowiedzUsuńMy też mieliśmy imprezę urodzinową :)
CUDOWNIE! Słodko, lekko i dziewczęco. Bardzo mi się podoba :) Jeżeli to nie tajemnica, to czy mogłaby Pani zdradzić skąd te piękne akcesoria, dekoracje urodzinowe? A dla Mai samych radosnych dni, zdrówka, 100 lat! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpiękna oprawa, skąd bannerki?
OdpowiedzUsuńchyba skradnę pomysł ;-)
Buziaki dla Majuszko od blogowej Cioci!
OdpowiedzUsuńSto lat! sto lat...!!!
Samych wspaniałości Mała Królewno. Masz niesamowicie kreatywną mamę!
OdpowiedzUsuńsamych słodyczy :) pięknie to przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńGdzie mozna kupic te wszystkie kolorowe dodatki? Napis, foremki do muffinek, słomki...itp.
OdpowiedzUsuńKatjuszko gdzie kupiłaś papilotki do muffinek, słomki i te klamerki? :)
OdpowiedzUsuńKlamerki kupione w Tigerze. Słomki i papilotki w sklepie Scandiloft. : )
Usuń