12 maja 2014

O pokoju Mai



Nie jest idealny. Nie jest taki wymarzony. Brakuje obrazów na ścianach. Półek. Fotela bujanego i jeszcze paru rzeczy o których marzę. Wynajmowanie mieszkania ma to do siebie, że nie zawsze jest tak jak chcemy. Jednak mimo wszystko lubię go. Zrobiłam wszystko, żeby był przytulny i funkcjonalny. Majuszka czuje się w nim chyba dobrze, a przynajmniej mam taką nadzieję. Śpi jej się w nim doskonale. 

Majuszka królowa. Ma największy pokój w całym mieszkaniu. Jasny i słoneczny. Główny kolor to biel. Kolory to głównie zabawki. Dzięki temu nie ma w nim chaosu, czego ja osobiście bardzo nie lubię. Zabawek wciąż przybywa. Staram się nad nimi jakoś zapanować. Wszystkie są w zasięgu ręki Mai. W końcu to jej zabawki. Pod koniec dnia wszystkie leżą na środku pokoju. Istotne jest dla mnie żeby je jak najszybciej posprzątać. Dlatego część ich jest w koszyku, a część dużym zielonym koszu z materiału. Jest to dobre rozwiązanie też dlatego, że kiedy jesteśmy w salonie wystarczy przenieść koszyk z całą wspaniałą zawartością. Zabawki które używamy rzadziej, bądź Maja z nich wyrosła schowane są w pudełkach na wyższej półce regału. W takim pudełku są też drewniane klocki, którymi bawić się Maja uwielbia. W ogóle regał to najatrakcyjniejszy mebel pokoju Mai. Na nim też są książki. Po nie też Maja może sięgać bez problemu. Są też misie. Wyjątkowe. Z historią. Panda z Tajwanu. Koszyk z audiobookami. Zegar i literka M, o której już kiedyś pisałam.



Majuszka nie ma problemów ze snem. W nowym pokoju śpi tak samo dobrze jak z nami w sypialni, a może nawet lepiej. Majuszkowe łóżko trafiło do nas z IKEI, tak jak pościel i inne akcesoria. Każdej nocy Mai towarzyszy Kornelia, mała panda bez imienia i zająć Poziomka, który jest z Majuszką od samego początku. Przyłóżkowy przybornik sprawdził się średnio. Jednak bardzo mi się podoba i z powodów estetycznych wciąż jest. Aktualnie trzymam w nim smoczki Mai i pieluszkę tetrową z którą Maja śpi. 


Wiecie, że nigdy nie mieliśmy przewijaka? Początkowo, malutką Maję przewijaliśmy w łóżeczku, a później na naszym łóżku. Teraz służy nam do tego beżowa kanapa, która jest w pokoju. Do przewijana używamy przewijaka z torby Yummy Mummy lub takiego bawełnianego z Motherhood. Pieluszki, wszystkie akcesoria do pielęgnacji i leki trzymamy w komodzie w dwóch górnych szufladach. Pozostałe ja sobie przygarnęłam. Na komodzie stoi też lampka, która w nocy zostaje zapalona. W drodze do nas jest lampka wiewiórka. Lampka świeci w zasadzie dla nas, nie dla Mai. Czasami Maja w nocy się przebudzi, a ja zaspana nic nie widzę. Z lampką jest o wiele łatwiej. 



Szafę Mai już znacie. W niej trzymamy wszystkie ubrania, ręczniki, koce, pościel. Mam system przechowywania ubrań, który Poślubiony wciąż mi zaburza, ale wybaczam mu to i składam ubranka na nowo. Lubię jak jest wszystko ładnie poukładane. Przynajmniej w jej szafie, bo w mojej wciąż bałagan. Wykorzystuję też koszyki. Mniejsze na skarpetki, rajstopy i czapki, szaliki, opaski. W większych, które stoją na szafie są ubranka na przyszłość i te do oddania. 

Leśny dywan też już znacie. Miejsce zabaw Mai. Chociaż aktualnie jest to miejsce gdzie zostawiam Maję, a ona i tak idzie, a raczej czworakuje gdzie tylko chce. Jednak większość naszych wspólnych zabaw odbywa się właśnie w tym miejscu. 


Wiecie już jak wygląda pokój Mai. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam. Tak jak na zdjęciach wygląda tylko rano. Później zaczyna się przeglądanie każdej rzeczy przez mieszkankę tego miejsca. Nie sprzątam, nie złoszczę się. To jej pokój i może bawić się w to na co tylko ma ochotę. Wieczorem razem sprzątamy. Właściwie ja sprzątam, ale chcę żeby Maja to widziała i kojarzyła, że przed snem robimy porządek, a śpi się najprzyjemniej w czystym pokoju. Dzisiaj pokój już wszystko poukładane. Majuszka śpi. 

Pozdrawiam
Katjuszka


38 komentarzy :

  1. Piękny pokój :) Bardzo w moim guście i bardzo mi się podoba, no i przede wszystkim funkcjonalny :) Ja czekam aż moja mała podrośnie i dopiero jej urządzę pokoik, na razie funduszy zabrakło a i doszliśmy do wniosku że jeszcze będzie etap mazania, niszczenia itd ;) Jakoś trzeba sobie tłumaczyć:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja marzę o urządzaniu wymarzonego pokoju. : )

      Usuń
  2. nie boisz sie ze malej cos moze sie stac jak sama spi i nie masz jej na oku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak śpię i tak nic nie zrobię. Mimo, że Maja śpi w innym pokoju słyszę każde jej jęknięcie. Nie boję się i śpię spokojnie. : )

      Usuń
    2. Idealna odpowiedz!:)
      Ja też jestem za tym aby dziecko spało w osobnym pokoju.
      Tak jest najlepiej i dla dziecka i dla rodziców przede wszystkim:)

      Usuń
    3. odkąd nasza mała przeprowadziła się do swojego pokoju, nasze życie totalnie się zmieniło:)))

      Usuń
    4. My też niedlugo przenosimy sie do oddzielnego pokoju. Nie ma sie czego bac, taka jest kolej rzeczy.

      Usuń
  3. Piękny pokoik, prosty i przez to właśnie piękny :)
    Ja przewijak miałam, ale od początku wolałam przewijać Juliana na łóżku. Ostatnio tylko zajmował mi miejsce więc wylądował na śmietniku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ przyjemnie się czytało... też spodziewam się dzidziusia (koniec lipca) i szukam inspiracji na pokój Maluszka i widzę, że dużo wykorzystam z tego postu :-)
    Pozdrawiam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  5. Też nie mam przewijaka i radzę sobie w identyczny sposób jak Ty. Przytulanki szyjesz sama czy kupujesz? (Pytam o te o których nie pisałaś na blogu)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie pokoiki w bieli. Pokój ALi naszej jest w kolorach biało szarych, choć nie wszystkie meble jeszcze udało mi się przemalowac na biało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przemyślany i funkcjonalny:). Mamy kilka podobnych rzeczy;) No i też korzystamy z małego światła, żebym widziała coś jak się obudzi w nocy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny :) Lubię Twój gust.
    Zrobienie pokoju dla Lili jest ciągle przed nami dlatego tym bardziej lubię takie posty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uroczo! Ja właśnie odmalowuję pokój mojej córeczki, meble już skończyłam. Zgadzam się, że ten nadmiar kolorów jest strasznie denerwujący na dłuższą metę. Z chęcią bym tam z Majuszką pomieszkała ;) Jesteś pedantką jak i ja - chwała Ci za to, chociaż życie czasem ciężkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. sama chętnie bym zamieszkałą w takim pokoju :) śliczny jest!

    OdpowiedzUsuń
  11. No wiesz, krytyczna z Ciebie mama a pokój jest po prostu cudowny! Rozumiem, ze Majuszka przesypia całe noce. Ach...jak zazdroszczę! Też bym chciała się przenieść z powrotem do swojej sypialni a tak to warujemy z mężem w pokoju Buniowym na takiej prawie samej kanapie jak w pokoju Majuszki. My przewijak mamy taki zwykły z Ikei, który teraz bardziej służy nam jako stelaż pod wanienkę. Ale już jutro go likwidujemy, a na jego miejsce przenosimy wiklinową skrzynię na Buniowe zabawki :) Podobnie jak Ty coraz częściej zdarza nam się przewijać praktycznie w locie na przewijaku z Yummy Mummy. Jest dużo praktyczniej na obecną chwilę, gdy młodego jest ciężko utrzymać w jednym miejscu :)

    Powtórzę się...Majuszka włada w pięknym królestwie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny pokoik. Nasza mała jeszcze nie ma swojego ale już niedługo powinna się doczekać:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Taki Wasz i Majuszkowy ten przytulny pokój :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pokoik piękny:) Taki ciepły :)
    Ja własnie szukam inspiracji jak urządzić pokój chłopców, ale jakoś ciężko mi to idzie:(

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny pokoik :) od dawna śledzę Twój blog, był wsparciem w walce o dzidziusia. Mimo, iż wiele przeszłam dziś mogę cieszyć się pięknymi marzeniami i perspektywami ale również pojawiają się obawy i pierwsze ciężkie oznaki ciąży. Twój blog potrafi jednak podnieść na duchu. Uwielbiam każdy post, na każdy kolejny czekam z niecierpliwością. Majuszka jest słodka i cudowna, pokoik super, ciekawi mnie gdzie kupiliście tę piękną białą szafę z regałem, świetne połączenie :) czyżby też IKEA jak łóżeczko? Pozdrawiam Was ciepło Dziewczyny :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Pieknosci :-)
    Powiedz jak wam sie sprawdza dywanik :-)
    Latwo sie go czysci? Faktycznie sie nie slizga?
    Bede wdzieczna za twoja opinie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczny pokój! Ja też nie cierpię być na wynajmowanym,nieswoim miejscu...mam nadzieje ze juz niedługo będę mogła urządzać kąt dla mojego chłopczyka.
    Czy Majuszka budzi się na picie lub jedzenie w nocy?

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny pokój. My mieszkamy w kawalerce i Hubiś na razie dzieli z nami pokój. Ale mam nadzieję, że w przyszłości będę mogła tak pięknie urządzić dziecięcy pokój, jak Ty. Pozdrawiam Was ciepło dziewczyny :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie :-) i sporo zabawek, u nas na razie trochę mniej. Niedlugo i my zaczynamy urządzanie pokoju dla malucha :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pokój Mai powinien mieć napis:"Linka aproved!";)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny pokoik, piękny w swej prostocie. My planujemy leśny, ale to dopiero plany....

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak jak fajnie czyta się Twój blog, tak samo fajnie wyglądają Wasze pomieszczenia...
    A Maja - od kąd pamiętam, jak zaczęłąm tu bywać, zmienai się w szybkim tempie...
    Zapraszam też do mnie...

    OdpowiedzUsuń
  24. Zauroczył mnie pluszowy napis "Maja". Ba! Zauroczył to mało powiedziane - jest prześliczny, wspaniały pomysł na dodatek do wnętrza. Ale cały pokoik jest cudny - wszystko urządzone z ogromną dokładnością, przykładną pracą; widać, że poświęciłaś się temu oddanie i z wielkim zapałem. Gratuluję :)
    A że brakuje obrazów na ścianach? Wszystko w swoim czasie. Póki co i tak jest zachwycająco, w dodatku funkcjonalnie i praktycznie. To również jest bardzo ważne :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Kurcze no... a mi się niestety nie podoba. Jest surowo i jak dla mnie chaos właśnie jest. Białe łóżeczko, komoda brązowa... Wszystko z innej parafii. Biały pokój w którym wstawiono przypadkowe meble. Przepraszam Kasiu, lubię Cie, Twój blog też ale no nie podoba mi się i już. Ważne że jest on w Twoim guście:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam! Przepiękny pokój macie! Melduję się, że jestem, laptop wrócił z naprawy :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Marzy mi się pokój dziecięcy, Wasz jest piękny, słoneczny, tętni pozytywną energią :) Majusia musi się w nim czuć doskonale :) Idealny pokój do zabawy i wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Uroczy dziewczynkowy pokoik :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam tu zaglądać. Przeglądać zdjęcia, czytać posty i podziwiać Twoje wyczucie stylu i gust :) A pokoik jest naprawdę piękny. Przestronny i delikatny.

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam jedno małe pytanie- co to za konik Kolo księgi dźwięków na ostatnim zdjęciu??? Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękny pokój, uwielbiam biel w pomieszczeniach ;))

    OdpowiedzUsuń