Niemożliwe. Nie ogarniam. Z malutkiej Mai, zrobiła się dziewczynka. Tak strasznie szybko. Nawet nie wiem kiedy. Dziewczynka uśmiechnięta, rozgadana, zachwycająca się wszystkim. Pamiętam jak rok temu spacerowałyśmy po parku. Przesypiała cały trzygodzinny spacer. Dzisiaj spaceruje ze mną za rękę. "Czyta" książki. Bawi się w piaskownicy i szaleje na placu zabaw. Je ze mną śniadanie, obiad i kolacje i codziennie zachwyca nowymi umiejętnościami. Nie mogę w to wszystko uwierzyć. Niesamowite jest też to, że z każdym dniem jest coraz ciekawiej. Coraz lepiej, a ja myślałam, że to niemożliwe.
Pozdrawiam
Katjuszka
Najlepszy czas, spacerowy, odkrywczy, niezmiennie zadziwiający. Z roztkliwieniem wspominam ten okres macierzyństwa. Maja jest taka słodka, tak cudownie ujęta w kadrach. W każdym jej spojrzeniu widać, że świat w oczach dziecka jest monotematycznie piękny!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest!!! :)
OdpowiedzUsuńprześliczna dziewuszka się zrobiła z Majeczki,taka już dorosła jaaacie!:)
OdpowiedzUsuńCudowna dziewuszka :-D pozdrawiamy ania i olinka
OdpowiedzUsuńczuję się podobnie:) jednak z jednej strony mam wrażanie, że minęły wieki od kiedy Hania była malutka, z drugiej nie wiem kiedy to zleciało:) prawie 9 miesięcy! raczkuje, gada, wstaje, robi psikusy i śmieje się z nich w głos :) Cud. Nie pamiętam tez już jak to mogło być bez niej.
OdpowiedzUsuńMaja cudna, na jednych zdjęciach mam wrażenie, ze skóra z Ciebie zdjęta, na kolejnych, że absolutnie niepodobna, że cały tata! ;)
Cudowna z niej dziewczynka, no cudowna.
OdpowiedzUsuńTen zachwyt nad drzewem <3
OdpowiedzUsuńTo niesamowite jak ona się zmienia! A trafiłam do Was, gdy miała trzy miesiące:)
OdpowiedzUsuńCzas szybko leci :) I dokładnie mam takie same odczucia, to jest piękny czas... Maja cudowna :)))
OdpowiedzUsuńA co dopiero Ja mam powiedzieć?;)
OdpowiedzUsuńBiałe sandały chyba nie deptane jeszcze ;)
o jaaa białe Emelki :D Śliczne, ale zrób im dużo zdjęć dopóki są białe ;) My też w Emelach biegamy :)
OdpowiedzUsuńIwona
Też nie mogę w to uwierzyć, że z naszą córką już żartujemy, pertraktujemy, rozmawiamy.... że jest już dziewczynką i ma coraz żywsze chochliki w oczach :) Fajne te nasze córki, że tak sobie rosną :))
OdpowiedzUsuńJaka ona jest śliczna, cała mamusia:) i te oczka:)
OdpowiedzUsuńhttp://nataliamumtobe.blogspot.co.uk/
Prześliczna jest, no piękna:) od kiedy mam dzieci to się tak wzruszam, że oglądam te twoje piękne zdjęcia i łezki mi lecą:) ten wasz blog jest tak niesamowity jak nie z tego naszego codziennego Świata, pozdrawiam mama Zosi i Adasia też Kasia:)
OdpowiedzUsuńCudowna Maja. Po Mamie ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna Dziewczynka i ta sukieneczka, szczególnie te wykończenia na rękawkach :)
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę, możesz Majuszkę wypuscić w takie piękne plenery i szaleć z aparatem. Moją Polkę mogę tylko w wózku, albo na czyichś rękach fotografować. Pięknie jest tak patrzeć na dzieci :)
OdpowiedzUsuńprawdziwa dziewczynka
OdpowiedzUsuńŚlicznie Maja wygląda :) Sukienka też z SH? Jak pięknie by dziecko wyglądało w takiej do chrztu!! pozdrawiam Aśka
OdpowiedzUsuńcoraz większa jak na drożdzach :)
OdpowiedzUsuń