Dawno nie było jej na naszych talerzach. Zapomniałam. Podczas spaceru po bazarku zachęciła cena.Niecałe trzy złote. Postanowione. W torbie znalazło się piękne czerwone warzywo. Zamiast schabowych będzie faszerowana papryka. O ile mniej roboty i bałaganu. I jak pięknie wygląda. Metod na paprykę z farszem jest wiele. Każdy może stworzyć swoją paprykę idealną. Jedni mięso obsmażają inni nie. Ryż można zastąpisz kaszą, a mięso całkowicie wyeliminować. Dla każdego coś dobrego. Zapomnieliście o papryce i macie na nią ochotę, a na obiad coś trzeba przygotować?Sprzedaję Wam mój sposób na faszerowaną paprykę. I czekam na Wasze.
Pozdrawiam
Katjuszka
fotki świetne (ręka Mai wymiata :D) i jakie apetyczne!!! :)
OdpowiedzUsuńNigdy takiej nie jadłam, zdjęcia wyglądają tak apetycznie,że muszę zrobić :))
OdpowiedzUsuńWiesz, że je miałam dziś robić :) zrobię jutro, bo dziś na szybko był niedzielny rosół :D
OdpowiedzUsuńA to numer, właśnie miałam iść do kuchni przygotować obiad na jutro (faszerowana papryka!) ale pomyślałam, że jeszcze tylko tutaj zajrzę ;) Ja robię bardzo podobną, zamieniam tylko ryż na brązowy, dodaję kolendrę, przekrajam w poprzek i na górę kładę plaster mozzarelli :D
OdpowiedzUsuńIwona
Jutro zrobię:) I świetne to zdjęcia z Majową łapką:)
OdpowiedzUsuńRobie podobnie, ale roznie przyprawiam - po polsku, po wlosku lub po arabsku (zmieniam proporcje - dodajac rozne ilosci ketchupu, sosu barbeque, pietruszki, cebuli, czosnku, majeranku... - na szczyt nawet troche mozarelli i koziego sera, albo sos tzatziki po ugotowaniu) zalezy, jaki mam humor i dodatki. Acha - i nie dodaje ryzu, ani bulki tartej, bo chce by mieso bylo czuc, ze jest dosc "miesne". Danie pyszne!
OdpowiedzUsuńSkorzytam z przepisu ;)
OdpowiedzUsuńu nas też wczoraj była :) robię w różnych wersjach, wczoraj jedliśmy z farszem z kaszy jęczmiennej, przyprawionej podsmażoną cebulką, odrobiną curry i natki pietruszki.
OdpowiedzUsuńuwielbiamy taką paprykę ! pyszna jest też wersja z cukinią :-)
OdpowiedzUsuńKatjuszko ja tak nie w temacie....czy naczynia ze skip hop, które ma Maja są antypoślizgowe? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam faszerowaną paprykę. Choć my zawsze dodajemy jeszcze pieczarki do farszu. Twój przepis jest nieco inny - chyba go wypróbuję i spróbuję w Twoim wydaniu, bo wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńO jejku, co za pyszności ;o
OdpowiedzUsuńzrobione i przepyszne. Dziękuje za super przepis :)
OdpowiedzUsuńoj uwielbiam nadziewaną paprykę:) pycha....
OdpowiedzUsuń