24 listopada 2014

O moich przyspieszonych swietach


Dwudziesty czwarty  listopada. Równy miesiąc do Świąt Bożego Narodzenia. W moim domu rodzinnym bardzo dużą wagę przywiązywało się do świątecznego klimatu. Babcia robiła stroiki. Całe mnóstwo stroików. Dla siebie, dla rodziny, dla znajomych. Mama przyozdabiała całe mieszkanie. Wiele wspomnień w głowie. Co chwilę przypominam sobie małe wielkie rzeczy. W tym roku już zaczęłam przygotowania. Za wcześnie? Może. Jestem niecierpliwa. Ten czas tak szybko mija. Chcę mieć tę atmosferę szybciej i na dłużej. Powoli wyciągam z kartonu z napisem 'świąteczne' wszystkie nagromadzone skarby. Słucham 'Catch a falling star' i zapełniam mieszkanie świątecznymi akcentami. W tym wszystkim nasza Majuszka. Która cieszy się tak samo jak ja, biega za mną, zachwyca się wszystkim, uśmiecha się od ucha do ucha. Śmieje się do Mikołaja z książki, który robi 'ho ho ho' i tańczy wkoło choinki - pozytywki. Przygotowywanie kalendarza adwentowego, którego pewnie będzie pamiętała tylko ze zdjęć. Nieważne. To wszystko dla niej. Wszystko nabrało sensu. Może i jest za wcześnie. Te akcenty sprawiają, że jestem szczęśliwa, więc dlaczego nie?  



Pozdrawiam
Katjuszka



49 komentarzy :

  1. :):) Delikatnie i przytulnie, tez kupiłam ten sznurek- uwaga w sklepie rzezniczym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, a ja szukałam i szukałam. :)

      Usuń
    2. A gdzie Ty kupiłaś Kasiu? :) Ja raczej do rzeźniczego nie wchodzę :P

      Usuń
    3. w Scandiloft duzo tego:)

      Usuń
    4. W tigerze są a 6 zł:)

      Usuń
    5. Ja właśnie w Tigerze kupiłam. : )

      Usuń
    6. Są też w marketach budowlanych :)

      Usuń
  2. Gdzie tam za wcześnie, za mną juz tez chodzą świąteczne dekoracje, wiec w ten weekend tez zaczynam dekorowanie domu. Pięknie u Was!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu, dobrze że świąteczne ozdoby wprawiają Cię w lepszy nastrój, chyba zresztą jak każdego... Dlaczego nie? Chyba dlatego, że wszystko powinno mieć swój czas, z punktu widzenia osoby wierzącej rozdzielenie czasu Adwentu jako czasu radosnego oczekiwania od czasu Radosnych Świąt Bożego narodzenia jest bardzo istotne i w zależności od wyboru rodziców co do kwestii wychowania religijnego warto wpajać dzieciom te rzeczy już dość wcześnie. Sam w sobie Adwent też myślę może mieć mnóstwo uroku i tej niecierpliwej Radości [lampiony, piękny (jak Twój) wieniec]. Być moze również sam czas świąt utraci trochę ze swej magii jeśli ozdoby będące częścią domu już od miesiąca spowszednieją nam.

    Pozdrawiam!
    Obserwatorka-estetka doceniająca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem osobą wierzącą i doskonale to rozumiem. W domu zagościło tylko parę drobiazgów. Wieniec dostałam dzisiaj w prezencie i czekam z odpaleniem na niedzielę. : )

      Usuń
    2. No tak, w sumie choinki np. nie ma :) Tak czy siak, wszystko przeurocze jak zwylke

      Usuń
  4. Nie jest za wcześnie. Pomyśl sobie, że wszystkie galerie handlowe wyprzedziły Cię o jakieś 3 tygodnie :) Ja tam też niedługo zaczynam dekoracje 4 kątów. Może gdyby święta nie były w rozjazdach poczekałabym z tym dłużej, ale tak jak piszesz ten czas jest taki krótki że naprawdę fajnie trochę się w nim zasiedzieć wieczorami i mieć na czym oko zawiesić. Przed nami pierwsze świeta w 3 i też jestem bardzo podekscytowana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego, że my będziemy w rozjazdach chcę już napawać się tą atmosferą. : )

      Usuń
  5. ależ u Was pięknie! Jestem oczarowana!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasiu ja bardzo szybko poczułam świąteczną atmosferę :) Być może dlatego, że razem z rodzinką jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy, przede wszystkim dlatego, że jesteśmy razem!:) Poczułam wcześniej święta też dzięki mojej Juleczce :)
    W ogóle kupiłam sobie dziś taki sam kominek do wosków!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój kominek ma już parę lat. Odkąd Majuszka jest z nami Święta są wyjątkowe. : )

      Usuń
  7. Jak zawsze pięknie i pomysłowo:)pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  8. Klimatycznie, ciepło, po prostu kantorkowo :-).

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięnie tam u Was. Ja w tym roku tez planuję wcześniej się za to zabrać, żeby Zosia (choć jeszcze mała) poczuła ten klimat!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super. Ja czekam na grudzień i też zaczynam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. przepiękne zdjęcia.. ja też nie mogę doczekać się tych świąt.. co rok tak mam :-) wczesne dekorowanie domu, pierniczenie, słuchanie świątecznych przebojów.. chcąc się nacieszyć tym klimatem, trzeba zacząć wcześnie bo święta są zdecydowanie za krótkie :-) nasze będą szczególne w tym roku dzięki naszej Zuzce :-) kurcze chciałabym tak pięknie robić zdjęcia! w cudowny sposób uwieczniasz te wszystkie ważne chwile.. pozdrowienia dla Was! :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kasiu gdzie kupiłaś te cudne domki i te okrągłe podkładki na stół i tą świeczke "adwentową"? Same cuda u Ciebie! Chyba sama przyspiesze świąteczną atmosfere przez Ciebie ;) Pozdrawiam stała cicha czytelniczka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domki kupione w IKEI, podkładki w Pepco, świeczka adwentowa - Tiger. : )

      Usuń
  13. pięknie, ciepło i niezwykle klimatycznie aaa i wcale nie za wcześnie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to pięknie z Twoich ust cieszy mnie niesamowicie. Pięknie to jest zawsze u Ciebie! : )

      Usuń
  14. no i te poduszki "świąteczne " :)?

    OdpowiedzUsuń
  15. Kasiu jak to robisz że w tak pochmurne dni wychodzą CI tak jasne zdjęcia? :) Dziękuję z góry za odpowiedź Aśka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maksymalny otwór przysłony, wysokie ISO i jasne mieszkanie. : )

      Usuń
    2. To chyba musi być bardzo jasne. Szczęściara ;) pozdrawiam Aśka

      Usuń
  16. O rety, jak pięknie! W życiu nie pomyślałabym, że za wcześnie, pora idealna Katjuszko :)
    Sama okno już umyte, przez córkę dekorowane naklejkami świątecznymi, szukam właśnie przepisu na pierniki - pięknie jest! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://kantorek-katjuszki.blogspot.com/2013/12/przepis-na-pierniczki-i-to-nie-byle-jaki.html. Tutaj przepis na pierniki. : )

      Usuń
  17. Dzieci nadają większego sensu życiu. Odkąd jestem mamą każde świąteczne przygotwania sprawiają mnóstwo radości. My powoli przygotowujemy się do adwentu i też powoli wyciągam dekoracje. Narazie znoszę je ze strychu bo muszę dokończyć porządki.
    Wspaniała atmosfera u Was. Domowo rodzinnie - najlepiej.
    Uwielbiam ten czas gniazdowania!
    Pozdrawiam!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  18. cudnie! imieninowe najlepszości Kasiu ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dziękuję! Imienin nie obchodzę, ale życzenia uwielbiam. : )

      Usuń
  19. Piękne doniczki masz ;) Gdzie takie dostane ?:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kasiu, czy Twój stroik jest z prawdziwego czy sztucznego świerku? Pozdrawiam/Jola

    OdpowiedzUsuń
  21. Kasiu a ja zaobserwowałam na Twoich zdjęciach tą uroczą białą półeczkę na zdjęcia, ramki, szukam takiej i szukam, zdradzisz mi skąd jest
    ????a co do wystroju jest pięknie, tak delikatnie i klimatycznie, tak jak wszystko czym się otaczasz....:)my dopiero dziś zaczynamy dekorowanie domu, choć patrząc na Wasze wnętrza to u nas jest jeden wielki miks,...cudownie,pozdrawiamy cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Półka jest z IKEA. Bardzo się cieszę, że Ci się podoba. Miks też jest piękny! Najważniejsze, żeby w swoich czterech kątach czuć się dobrze! : )

      Usuń