Marzy mi się zapach ciasta raz w tygodniu, co sobotę. Pieczenie z Majuszką. My w takich samych fartuchach. A później, popołudniu razem z kawą smakowanie tego ciasta. W trójkę bądź w jeszcze większym gronie. Rodziny. Przyjaciół. Znajomych. Niestety. Zapach pieczonego ciasta nie unosi się co tydzień. Nawet nie co dwa. Jednak mam ogromne postanowienie poprawy! Najbardziej lubię przygotowywać babeczki. Szybko, łatwo, czysto, ładnie. A jeśli już mowa o babeczkach te, które lubię najbardziej to czekoladowe. Mocno czekoladowe. Przygotowane ze sprawdzonego przepisu.
Przepis od Nigelli Lawson na czekoladowe babeczki znam chyba dłużej niż Poślubionego! Mimo to często improwizuję, dosypując i dolewając składniki tak, aby uzyskać idealną nie za gęstą, ani nie za rzadką konsystencję. Wprowadziłam też parę modyfikacji. Na przykład zamiast czekoladowych groszków, które występują w oryginalnej wersji przepisu, używam pokrojonej w kostkę gorzkiej czekolady. Taka wersja jest chyba nawet lepsza od tej oryginalnej. Muffiny to doskonały pomysł na pieczenie z Mają. Czas przygotowania to chwila, idealna by zająć półtoraroczną dziewczynkę.
Zadowolone dziecko. Zadowolona mama. Do umycia tylko dwie miseczki, deska do krojenia nóż i łyżka. Warto dla zapachu. Czekoladowego. Mojego ulubionego. Warto dla komplementów, że pycha, że mmmm. Warto dla poproszenia o przepis. Warto dla uśmiechu Mai. No i dla siebie, bo uwielbiam to uczucie, kiedy jestem prawie idealną panią domu.
Pozdrawiam
Katjuszka
robię jutro!
OdpowiedzUsuńHura! Będzie pięknie pachniało czekoladą!
UsuńTylko czemu tak duzo proszku? :(
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam!. : )
Usuńsmakowicie wyglądają ja też mam swoje ulubione :) kokosowe , ale chyba się skuszę na małą zmianę przy następnym pieczeniu. Zdradź w jakim programie robisz takie świetne rysunki :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać. W Paincie :D
Usuńuwielbiam Cię ! :) za tego painta i za całokształt :D
UsuńRysunki są świetne, nie wiedziałam że można takie cuda w paincie stworzyć :D
Ach, tak myślałam :) Paint to wbrew pozorom bardzo fajny program, moja młodsza siostra robiła tam kiedyś obrazki! Marzyło Jej się prowadzenie bloga, chyba gdzieś jeszcze w sieci jest...
UsuńZnalazłam :) Bawiła się w ten sposób mając 11 lat, przyznam: http://pomyslowaperspektywalilith.blogspot.com/
UsuńJa też nie myślałam, że takie cuda w paincie można zrobić. Podziwiam :) A babeczki na pewno wypróbuję.
UsuńIdealne...po prostu idealne...
OdpowiedzUsuńTylko szkoda, że zobaczyłam je o tej godzinie... z tym moim głodem :(
www.MartynaG.pl
No ja myślę, że już dawno zrobione co? :)
UsuńJuż nie mogę się doczekać jak zaserwuję je gościom w piątek :) Dzisiaj piekłam marchewkowe ciasto, moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńSłodkich snów :*
Marchewkowe ciasto też uwielbiam!
Usuń:)
UsuńIle jajek?
OdpowiedzUsuńjedno. : )
Usuńapetyczne !
OdpowiedzUsuń: )
UsuńOj zrobię :D najbliższa sobota dniem muffinek czekoladowych :D Katjuszko więcej przepisów! są one bardzo czytelne, nie są trudne, a jednocześnie wyrafinowane (tak jak np. faszerowana papryka, a i pierniczki pycha!!! ) dlatego proszę o więcej!
OdpowiedzUsuńPostaram się! :)
UsuńJak Ty jesteś prawie idealna to niewiem jak siebie nazwać:)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę:)
Idealną! :D
Usuńte babeczki wydaja sie proste i napewno smaczne jak i twoje pierniczki ktore robilam,a jutro zrobie babeczki,dzieki za przepis
OdpowiedzUsuńA próbowałaś kiedyś dodać zamiast cukru ksylitol? Jak robię deser domowy to tylko w wersji dietetycznej, dlatego zastanawiam się jaką ilość można dodać w tym przepisie zamiast "białej śmierci" :D
OdpowiedzUsuńMniam, ale mi narobiłaś smaka :) szkoda, że się odchudzam :P
OdpowiedzUsuńJutro robie! Kochana a ile muffinek wychodzi z tego przepisu? :)
OdpowiedzUsuń12 idealnie czekoladowych babeczek :)
UsuńJa jakbym zobaczyła Majuszkę jedzącą babeczkę, z umorusaną byłabym...szczęśliwa:)
OdpowiedzUsuńAna
Kasiu, buzią...zabrakło:)
UsuńAna
Polecam jeszcze babeczki z biala czekolada i migdalami ,albo ze snickersami i maslem orzechowym albo miętowe z czekolada:-) no i najzdrowsze z maki razowej z daktylami 😊 również uwielbiam babeczki !
OdpowiedzUsuńTwoje propozycje brzmią pysznie!
UsuńJa mam pewnie nietypowe pytanie - skąd ta piękna biała patera?
OdpowiedzUsuńPatera kupiona w DUKA. Są one chyba cały czas dostępne. :)
UsuńZrobiłam. Nie za słodkie. Pycha. Zjadlam odrazu 5 :-)
OdpowiedzUsuńWylądają przepysznie! <3
OdpowiedzUsuńWyglądaja smakowicie, ładna oprawa <3 <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
xx
http://coco-bebe.blogspot.com
Ja też wczoraj upiekłam. Zdążyłam zjeść jedną bo reszta się rozeszłą. Pycha :D
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny przepis?:)
uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńnapisz proszę ile w oryginalnym przepisie jest czekoladowych groszków? zalegają w szafce i chciałabym je wykorzystać, ale po Twojemu też zrobię :)
OdpowiedzUsuńwyglądają smakowicie !
OdpowiedzUsuńhttp://anicix.blogspot.com/
Katjuszko babeczki pycha! a czy masz jakiś sprawdzony przepis na muffinki marchewkowe? byłabym ogromnie wdzięczna! Twoja stała czytelniczka i fanka :-)
OdpowiedzUsuńJa też probowalam, ale cos mi niestety nie wyszły. W smaku dobre, ale jakieś takie suche byly, ze zjedlismy z mężem po jednej a reszta sie zeschla calkowicie. No nic, probuje dalej! :)
OdpowiedzUsuń