Wakacje. Planujemy je wiele miesięcy wcześniej. Dla większości to odpoczynek od całego roku pracy. Można lecieć na drugi kontynent. Można płynąć w dal statkiem. Świat jest piękny. Grecja. Hiszpania. Portugalia. Ale ja wolę tutaj, blisko. Polskie polskie morze, polskie wsie, polskie krowy no i góry!
Morze czy góry? Miałabym ogromny problem co wybrać. Fantastycznie się złożyło, że w tym roku mogliśmy usłyszeć szum fal, ale też zaliczyć jeden górski szczyt. To już drugie górskie wakacje Mai. Miejsce to samo, ale jakie inne były to wakacje! Rok temu Majuszka miała jeszcze przed sobą pierwsze samodzielne kroki, a poznawanie gór ograniczało się głównie do widoków z pleców. Ale piękne to były wakacje! Czy piękniejsze od tych nie wiem. Wiem tylko, że tegoroczne to najpiękniejsze wakacje w moim życiu. Z bliskimi. Nacieszyłam się swoją Mamą jak i czasem tylko w trójkę. Nacieszyłam oko pięknymi górskimi widokami i zjadłam mnóstwo pysznych rzeczy.
Ustroń i Beskid Śląski to takie nasze miejsce na mapie Polski. Pierwsze wspólne wyjazdy jeszcze z pierścionkiem na palcu. Idealne miejsce na wypoczynek dla takiej rodziny jak nasza. Trochę aktywności i trochę odpoczynku. Spacer na Równicę. Odpoczynek nad rzeką, gdzie Majuszka zaliczyła pierwszą kąpiel w Wiśle! Podglądanie kur, owiec, krów. To w skrócie nasze drugie słoneczne górskie wakacje w trójkę.
Uwielbiam, po prostu uwielbiam ten blog! Za pisanie od serca. Za cudowne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńI zdecydowanie jestem fanką Twojej urody, Katjuszko :)))
Miłego wieczoru :)
Granato! Czerwienię się i nie mam pojęcia co napisać. Mam nadzieję, że z ogromną przyjemnością wciąż będziesz tutaj zaglądała, a ja postaram się Ciebie nie zawieść i zawsze obdarzyć pięknymi fotografiami i szczerością. :)
UsuńPiękne zdjęcia! Jak zawsze... :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję!
UsuńKatjuszko masz tak dziewczęcą urodę, że widząc was zastanawiałabym się, czy Maja nie jest przypadkiem twoją siostrą :) jak zwykle piękne kadry i wspaniałe wspominki z wakacji
OdpowiedzUsuńWciąż to słyszę. Dzisiaj nawet miałam pewną śmieszną sytuację. Dziewczyna zaczepiła mnie wsiadając do pociągu dokąd jadę. Okazało się, że ona chodzi do liceum i myślała, że ja też jestem w podobnym wieku. : )
UsuńNic na to nie poradzę, pozostaje mi się tylko śmiać z tego faktu i marzyć by tak było co najmniej do 50!
Pozdrawiam!
Jak zwykle pięknie :-) Z ogromną przyjemnością tutaj zaglądam i czekam na kolejny wpis :-)
OdpowiedzUsuńWkrótce następny więc wpadaj i sprawdzaj! : )
UsuńObie piękne. Mama przecudnej, delikatnej urody, a córeczka trochę z takim zawadiackim błyskiem w oku :) Pozdrawiam, Gosia :)
OdpowiedzUsuńOj tak Majuszka ma charakterek. : )
UsuńW Ustroniu, Wiśle zawsze kończę sezon letni. Ostatnie weekendy września/października to obowiązkowo Czantoria, tor saneczkowy, Wisła...
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że pochodzimy z tych samych "okolic" :)
Żałuję, że odkąd mieszkam w Warszawie miejsca te nie są na wyciągnięcie ręki tak jak kiedyś! A Ty skąd jesteś? :)
UsuńMoje najukochańsze strony... Równica, Ustroń. Marzę o spacerach tam. Ale urodziłam 4 dni temu synka więc muszę troszkę poczekać:)
OdpowiedzUsuńMoże uda się wycieczka jesienią? :)
UsuńMamy taki plan:)
UsuńBardzo lubię Beskid Śląski Wisła, Żywiec, Ustroń :). Dawno tam nie byłem, a Twoje zdjęcia są super reklamą :D. Konieczne musze się tam wybrać :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać jeśli będziesz planowała wypad. Znam fajne miejsca godne polecenia! :)
UsuńNo tak siostry czy mama z córką, pewnie nie jedna osoba by się zastanowiła. Tylko pozazdrościć tak młodego wyglądu. Ewa
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia! skąd ta cudna arbuzowa sukieneczka Majuszki? też taką chcemy! :)
OdpowiedzUsuń