29 kwietnia 2014
28 kwietnia 2014
26 kwietnia 2014
21 kwietnia 2014
16 kwietnia 2014
13 kwietnia 2014
10 kwietnia 2014
9 kwietnia 2014
7 kwietnia 2014
3 kwietnia 2014
1 kwietnia 2014
O scenach z życia / 7
Majuszka pobiła swój rekord spania. Od 18.50 do 8.10 z przerwą na 15 minut przytulania koło 6. To nie Prima Aprilis! Doskonałe rozpoczęcie kwietnia. Kiedy mam świadomość, że to już kwiecień uśmiecham się sama to siebie. Może pogoda nie rozpieściła za mocno, ale śmiało można odłożyć w kąt te ciężkie, ciepłe ubrania. No i kwiecień, to nasz miesiąc.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)